Choć informacje na temat błyskawicznej rehabilitacji Arkadiusza Milika na pewno cieszą trenera Maurizio Sarriego oraz działaczy SSC Napoli, klub chce w zimowym oknie transferowym sprowadzenia nowego napastnika. Do Neapolu nie trafią jednak Simone Zaza czy Leonardo Pavoletti.
Znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował na swojej stronie internetowej, że Napoli jest o krok od podpisania kontraktu z 18-letnim Brazylijczykiem Leandrinho.
"Był już w Neapolu w czerwcu tego roku, gdy poznał najważniejsze osoby w klubie" - napisał Di Marzio oraz dodał, że nastolatek powrócił na Stadio San Paolo w środę, gdy z trybun oglądał grę zespołu przeciwko Dynamo Kijów (0:0).
Wkrótce ma zostać podpisana pięcioletnia umowa, która będzie obowiązywała od stycznia przyszłego roku.
Leandrinho to zawodnik brazylijskiego Ponte Preta, a także reprezentacji Canarinhos U-17. To właśnie udane występy w koszulce narodowej przyciągnęły wzrok skautów z Neapolu.
ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Niemiecki dziennikarz: To było jak mecze gwiazd!
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)