Unai Emery: Krychowiak potrzebuje czasu

PAP/EPA / PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak i Mesut Oezil
PAP/EPA / PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak i Mesut Oezil

Trener Paris Saint-Germain Unai Emery wypowiedział się na temat formy Grzegorza Krychowiaka. Reprezentant Polski znalazł się w "11" PSG na mecz z Arsenalem Londyn, jednak nie zaliczy go do udanych.

W środę Grzegorz Krychowiak pojawił się w podstawowym składzie mistrza Francji po raz pierwszy od 16 września. Powrót do gry piłkarza z pewnością ucieszył polskich kibiców, jednak tego występu nasz rodak nie zaliczy do udanych.

Krychowiak zaprezentował się słabo, a na dodatek sprokurował rzut karny dla Arsenalu. Francuscy dziennikarze nie mieli wątpliwości i wybrali go po spotkaniu jednym z najgorszych zawodników meczu (2:2). Tego nie chciał robić Unai Emery.

Trener Paris Saint-Germain przyznał, że reprezentant Polski potrzebuje jeszcze czasu na dojście do najwyższej dyspozycji.

- On potrzebuje czasu, wciąż trwa proces jego aklimatyzacji. To znakomity piłkarz i jestem przekonany, że dojdzie do wysokiej dyspozycji. Będzie bardzo ważnym graczem naszej drużyny - zapewnił Emery.

Grzegorz Krychowiak trafił na Parc de Princes latem tego roku. Paryżanie wykupili go z Sevilli za 26 milionów euro. Wydawało się, że Polak będzie miał pewne miejsce w składzie, ponieważ sprowadził go tam współpracujący z nim w Andaluzji Emery. Jak dotąd pomocnik pełni jednak rolę rezerwowego.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Bartosz Bereszyński: Zwariowany mecz[color=black]

[/color]

Komentarze (6)
avatar
Piotrek HayDay
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatnio jakos nie blyszczy forma i wszystkie podania do tylu. Kiedys pamietam nawet strzelil gola ale teraz toi jest niemozliwe grajac do tylu. 
demek
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Autorze artykułu - panie Tomaszu Skrzypczyński. Pisząc artykuł powinno się mieć pojęcie o jego temacie. Emery nie sprowadził Krychowiaka do PSG, nawet był przeciwny temu transferowi gdyż chciał Czytaj całość
avatar
Stevie Wonder
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Oliwa nie żywa - na wierzch wypływa" - jakoś tak. Mamy jeszcze takiego geniusza na boisku u którego nie mozna dostrzec opanowania piłkarskiego abecadła? 
avatar
Maar Burba
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brak rytmu meczowego i tyle w temacie 
avatar
darer
25.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ostatnie mecze tj od jakieś pół roku to równia pochyła w dół ... za dużo kasy?