Elhadji Pape Diaw gotowy do gry. Wystąpi przeciwko Pogoni?

PAP / Piotr Polak
PAP / Piotr Polak

Elhadji Pape Diaw doszedł do siebie po operacji usunięcia wyrostka robaczkowego i bardzo prawdopodobne, że wróci do wyjściowego składu Korony. To właśnie z nim w formacji obronnej kielczanie tracili najmniej goli.

Elhadji Pape Diaw po raz ostatni pojawił się na murawie w meczu 10. kolejki Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok (1:2). Było to 25 września, a więc przez dwa miesiące zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego musiał sobie radzić bez chwalonego defensora.

- Wiadomo, że oprócz pauzy za kartki (Radek Dejmek - przyp. red.) będziemy mieli do dyspozycji wszystkich. Mamy pewne informacje i takie przypuszczenia poparte tym co się dzieje, z których wynika, że Djibril powinien być do naszej dyspozycji - poinformował Maciej Bartoszek.

Senegalczyk o miejsce w "11" walczy z Dmitrijem Wierchowcowem. Szkoleniowiec nie chciał jednak zdradzić, który z nich zastąpi pauzującego za kartki Dejmka. - Jest ich dwóch, więc trzeba będzie podjąć decyzję.

W opinii wielu obserwatorów brak 21-latka był jednym z głównych problemów złocisto-krwistych, którzy w tym czasie zanotowali rekordową w historii klubu serię porażek. Czy powrót Diawa do zdrowia wpłynie korzystnie na wyniki?

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Aleksandar Prijović: To był styl Prijo

Komentarze (0)