Philippe Coutinho urazu nabawił się w I połowie sobotniego spotkania z Czarnymi Kotami podczas starcia z Didierem Ndongiem. Piłkarze uderzyli piłkę w tym samym momencie, a "spaw" okazał się tak nieszczęśliwy dla Coutinho, że ten doznał kontuzji stawu skokowego.
Przeprowadzone w poniedziałek badania wykazały, że z powodu urazu Brazylijczyk będzie musiał pauzować przez co najmniej sześć tygodni. To oznacza, że 24-latek nie wystąpi - w najlepszym przypadku - w ośmiu meczach ligowych Liverpoolu, w tym w prestiżowych spotkaniach z Evertonem, Manchesterem City czy Manchesterem United.
Absencja Coutinho to olbrzymie osłabienie The Reds. W 13 ligowych występach w tym sezonie Brazylijczyk strzelił już pięć goli i zanotował pięć asyst, a po bramce i asyście dołożył w Pucharze Ligi.
ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: wrzeszczałam z bólu wniebogłosy, wiedziałam, że to koniec