Coraz lepsze notowania Marcina Kamińskiego. Kolejny mecz Polaka i wygrana VfB Stuttgart

Hamburger SV wciąż nie wygrał. To szósty tak słaby start w historii Bundesligi

Marcin Kamiński zadebiutował w 2. Bundeslidze w 11. kolejce i od tego czasu ma pewne miejsce w "jedenastce". Z Polakiem w składzie Stuttgart nie zachował jeszcze czystego konta, jednak osiąga korzystne wyniki: z Unionem Berlin zremisował 1:1, a Karlsruher SC, Arminię Bielefeld i 1.FC Nuernberg pokonał w stosunku 3:1.

W poniedziałek Kamiński stworzył udany duet stoperów z Timo Baumgartlem. Były zawodnik Lecha Poznań skierował nawet piłkę do siatki przy stanie 2:0, jednak arbiter podjął kontrowersyjną decyzję, uznając, że gracz VfB przy strzale głową faulował przeciwnika i nie uznał gola.

Drużyna Hannesa Wolfa dzięki zwycięstwu umocniła się na pozycji wicelidera, wyprzedza Hannover 96 o cztery "oczka", a do Eintrachtu Brunszwik traci zaledwie jeden punkt. W następnej kolejce rywalem VfB będzie walczące o utrzymanie Erzgebirge Aue.

VfB Stuttgart - 1.FC Nuernberg 3:1 (2:0)
1:0 - Terodde 3'
2:0 - Terodde 33'
2:1 - Moehwald 80'
3:1 - Asano 90+3'

ZOBACZ WIDEO Błąd sędziego uratował Barcelonę - zobacz skrót meczu Real Sociedad - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]