- Musimy przypomnieć sobie wcześniejsze mecze, gdzie regularnie punktowaliśmy. Naszą siłą była walka i zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty. Nikt nie odpuszczał i do tego musimy dążyć - mówi Kamil Biliński cytowany przez slaskwroclaw.pl.
Śląsk Wrocław w tabeli Lotto Ekstraklasy jest dziewiąty. Pogoń Szczecin, najbliższy przeciwnik WKS-u, zajmuje szóste miejsce. Oba zespoły dzielą trzy punkty.
- Na pewno są elementy do poprawy w defensywie, ale nad nimi cały czas pracujemy. Sama gra nie wygląda źle. Jeśli nie będziemy popełniać głupich błędów, to znów zaczniemy solidnie punktować. Jeśli będziemy lepiej zorganizowani w defensywie, więcej swobody będziemy mieli z przodu. Z takim podejściem musimy wyjść na mecz w sobotę - skomentował Biliński.
ZOBACZ WIDEO Teodorczyk bohaterem Anderlechtu