Radoslav Latal: Wypowiedzi zawodników Korony nas zmotywowały

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Piast Gliwice pokonał 1:0 Koronę Kielce w 18. kolejce Lotto Ekstraklasy. Gliwiczanie mogą cieszyć się jednak podwójnie, bo nie dość, że zgarnęli ważne trzy punkty, to jeszcze utarli nosa swojemu przeciwnikowi.

Wbrew przedmeczowym zapowiedziom graczy Korony Kielce, to Piast Gliwice prowadził grę i zasłużenie sięgnął po trzy punkty. - Wypowiedzi przedmeczowe piłkarzy Korony bardzo nas zmotywowały. Mówili, że narzucą nam swój styl i będą prowadzić swoją grę. Tak się nie stało i to my zagraliśmy tak, jak chcieliśmy - powiedział Radoslav Latal, trener gliwiczan.

Strzałem w dziesiątkę było wystawienie do gry w ofensywie niskich zawodników, którzy z pozoru nie powinni mieć szans z dobrze zbudowaną defensywą Scyzoryków. - Dobrze przewidzieliśmy, że nasi szybcy i dobrze wyszkoleni technicznie piłkarze mogą stwarzać zagrożenie w walce z rosłymi defensorami Korony. Efektem tego był gol Gerarda Badii, który mógł przecież zaliczyć więcej trafień - skomentował Czech.

Wicemistrzowie Polski wygrali skromnie, choć mieli wiele szans, aby zwycięstwo było bardziej okazałe. - Mieliśmy sytuacje, żeby strzelić na 2:0, a taki wynik zamknąłby to spotkanie. Na szczęście tym razem nie wydarzyło się dla nas nic złego i muszę za to podziękować moim podopiecznym. Dla mnie to też fajna sprawa, bo pierwszy raz ograłem Koronę - podsumował szkoleniowiec drużyny z Okrzei.

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz Piotra Zielińskiego przeciwko Interowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)