Jacek Zieliński: Nie mogliśmy nie wygrać tego meczu

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Cracovia przedłużyła do sześciu serię spotkań bez zwycięstwa. Tym razem krakowianom nie udało się pokonać Górnika Łęczna. Mecz 18. kolejki Lotto Ekstraklasy zakończył się remisem 1:1.

Pasy zdominowały Górnika, a w 65. minucie w końcu udokumentowały przewagę bramką Krzysztofa Piątka, ale z prowadzenia cieszyły się tylko siedem minut. Górnik uratował remis po samobójczym zagraniu Miroslava Covilo.

- Czujemy bardzo duży niedosyt. Wydawało się, że przełamanie jest na wyciągnięcie reki, ale niestety - piłka nożna uczy pokory. Górnik w drugiej połowie nie oddał strzału, a zdobył bramkę... - kręci głową trener Jacek Zieliński.

- Nie mam do chłopaków pretensji, bo grali na tyle, na ile mogli. Mamy natomiast do siebie pretensje o brak skuteczności. Czasem to wynika z braku umiejętności, a czasem z dużych nerwów. Stworzyliśmy sobie jednak parę doskonałych sytuacji. Nie mogliśmy nie wygrać tego meczu - dodaje opiekun Cracovii.

W sześciu ostatnich meczach krakowianie zdobyli tylko trzy punkty, przez co ich przewaga nad strefą spadkową stopniała do jednego "oczka". Cracovia wyląduje na miejscu spadkowym, jeśli w poniedziałek Ruch Chorzów pokona Arkę Gdynia.

ZOBACZ WIDEO Juventus poskromił rewelację sezonu - zobacz skrót meczu Juventus Turyn - Atalanta Begamo [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
Mo39
5.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro kibole bronią Trenera nieudacznika, to niech wyjdą na boisko i strzelają bramki.