W fazie grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2008/2009 Gianluigi Buffon zmagał się z kontuzją i trener Juventusu Turyn musiał stawiać na innego bramkarza. 10 grudnia 2008 roku "Gigiego" zabrakło w składzie Starej Damy, ale w każdym z kolejnych 50 meczów Juve w Champions League wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
W minionych sezonach Buffon strzegł bramki Juventusu nawet w ostatnich kolejkach fazy grupowej, kiedy Bianconeri mieli już zapewniony awans do 1/8 finału. Tym razem trener Massimiliano Allegri postanowił jednak dać numerowi 1 wolne i przeciwko Dinamu Zagrzeb postawił na zazwyczaj rezerwowego Brazylijczyka Neto, a ten zachował czyste konto.
Buffon chociaż wkrótce skończy 39 lat, wciąż znajduje się w bardzo wysokiej formie i ma pewne miejsce w składzie Juventusu. Allegri nie chce jednak go obciążać, dlatego w pojedynczych spotkaniach sadza go wśród rezerwowych. Tak było również w listopadowym pojedynku ligowym z Pescara Calcio (3:0).
W meczach 1/8 finału, które odbędą się już w nowym roku, między słupkami bramki Juventusu z pewnością stanie Buffon, jeśli tylko uniknie problemów zdrowotnych.
ZOBACZ WIDEO Guilherme: To był perfekcyjny wieczór