W 16. kolejce Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław przegrał 0:3 z Lechem Poznań. W 17. uległ 0:4 Legii Warszawa. Następnie piłkarze Mariusza Rumaka zremisowali 1:1 z Pogonią Szczecin, a teraz czeka ich wyjazd do Gdańska na mecz z Lechią.
- Na pewno to czołowy rywal. Musimy się jak najlepiej do tego spotkania przygotować. Wiemy, że na pewno będzie to taki ciężki mecz, jak z Lechem czy Legią. Trzeba wyjść od początku skoncentrowanym, dobrze byłoby też szybko strzelić bramkę. Na pewno jedziemy tam wygrać - nie bronić się, nie po remis, tylko po trzy punkty, których bardzo potrzebujemy - mówił Kamil Dankowski.
Wrocławianie przed tym spotkaniem zamierzają wyciągnąć wnioski z meczów z Lechem i Legią. - Mieliśmy dużo analiz na temat Lecha i Legii po tych wynikach. Myślę, że dużo wyciągnęliśmy już z tych spotkań. Chcemy to na pewno przełożyć na tych cięższych rywali, czyli na przykład w piątek z Lechią - komentował obrońca zielono-biało-czerwonych.
Lechia Gdańsk to wicelider Lotto Ekstraklasy, który na własnym stadionie w tym sezonie wygrał siedem meczów, jedno spotkanie zremisował i jedno przegrał. - Wiemy, że Lechia to bardzo dobry zespół. Musimy zagrać najlepiej, jak umiemy - powiedział Lubos Kamenar, bramkarz WKS-u.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach