A zrobił to na Twitterze. Wpis jest krótki, dosadny, niewymagający żadnych słów. Oto on.
Polak w poprzednim roku był czwarty. W tym, choć strzelił 46 goli, został królem strzelców Bundesligi, mistrzem Niemiec, a z reprezentacją Polski na Euro 2016 dotarł do ćwierćfinału, nie został należycie doceniony. Wyżej od niego znaleźli się choćby dwaj bramkarze Gianluigi Buffon i Rui Patricio, czy dwójka piłkarzy Leicester City Jamie Vardy i Riyad Mahrez.
Jedenaste miejsce z kolei zajął choćby Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund, który przegrał z Polakiem walkę o miano najlepszego snajpera Bundesligi. I nie grał przecież na mistrzostwach Europy. Lewandowski to również piłkarz, który tylko w sezonie 2016/17 strzelił już 26 goli. To najlepszy wynik na świecie.
Złotą Piłkę wygrał w 2016 roku wygrał Cristiano Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO Sonda SPORT.TVP.PL: co piłkarze Legii zapamiętają z Ligi Mistrzów? (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}