Francuski napastnik trafił tzw. "skorpionem". Po uderzeniu piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła w okienko bramki Crystal Palace.
Prowadzący od 20 lat Arsenal Arsene Wenger widział setki pięknych goli, między innymi Thierry'ego Henry czy Dennisa Bergkampa.
- Takich rzeczy nie da się wypracować na treningach, to refleks - powiedział menedżer.
- Z tego gola zrobił dzieło sztuki. Bramka Giroud będzie zapamiętana na długo. Ludzie przychodzą na mecze piłki nożnej, by zobaczyć coś nieoczekiwanego i to właśnie zobaczyli - dodał.
- Pracowałem z wieloma świetnymi napastnikami. Ten gol znajdzie się w mojej pierwszej piątce - przyznał trener, który wspomniał bramki Bergkampa, Henry'ego i Kanu.
Po 19 kolejkach Premier League Arsenal ma 40 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!
ZOBACZ WIDEO Cetnarski, Żewłakow, Eldo, Quebonafide... "Gwiazdy na gwiazdkę" w charytatywnym turnieju Macieja Rybusa
{"id":"","title":""}