Król jest jeden. Polska oszalała przez Zenka Martyniuka

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Od kilku lat Kulesza jest szefem miejscowej Jagiellonii Białystok. Związki disco-polo i futbolu w Białymstoku są więc oczywiste. Kamil Grosicki, dzięki któremu Polska dojrzała "oczy zielone" dwa sezony grał w Jagiellonii. Dzisiaj po golach strzelonych przez "Jagę" na stadionie rozbrzmiewa dżingiel nagrany właśnie przez Zenona Martyniuka. Na melodię oczywiście "oczu zielonych".

Zresztą w listopadzie piosenkę wspólnie z artystą nagrali piłkarze Jagiellonii. Sam Martyniuk po wypromowaniu przez reprezentację poczuł zew, wziął gitarę i stworzył również przebój dla szefa PZPN Zbigniewa Bońka. W połowie grudnia artysta zapowiedział zaś, że napiszę kołysankę dla dziecka Roberta i Anny Lewandowskich.

W tygodniku Na Żywo stwierdził: - To wspaniała nowina. Życzę Ani i Robertowi wszystkiego najlepszego. Zaśpiewałem już o Zbigniewie Bońku, teraz czas na Roberta, gdyż piszę dla najlepszych. Mam pomysł na słowa, dopracowuję linię melodyczną.

Jedno jest pewne. Kołysanka z pewnością będzie miała ten "zenkowy" charakter. Martyniuk absolutnie nie będzie się zmieniał dlatego, że dziś jego piosenki śpiewają już nie tylko discopolowi fani. W Sylwestra białostocki artysta dał koncert w Zakopanem na imprezie organizowanej przez Telewizję Polską. Wyniki badań oglądalności nie pozostawiają wątpliwości, kto w Nowy Rok wszedł dzierżąc berło i koronę polskiej sceny muzycznej. Publika najchętniej tego wieczora oglądała "Sylwestra z Dwójką", średnio było to 3,5 mln osób. O północy stacja zgromadziła już ponad 4 mln osób, a w szczytowym momencie było to 5 mln. W szczytowym momencie śpiewał Zenon Martyniuk.

Maciej Smoliński: - Z pewnością nie będzie teraz tworzył piosenek popowych. Pewnie niektórzy słuchacze chcieliby teraz więcej takich duetów, jak ten sylwestrowy z Marylą Rodowicz. Jednak disco-polo się nie zmieni. Oczywiście, to promocja dla całej muzyki. Ja sam jestem dziś szczęśliwy, gdy wspomnę niedawne komentarze, kiedy tworzyliśmy Polo.tv. Pamiętam głosy kolegów z branży dziennikarskiej, który się z tego wyśmiewali. A dziś widząc Tomasza Kammela na scenie śpiewającego "Przez Twe oczy zielone", to wiem że warto było walczyć.

Jacek Stańczyk


Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

Czy słuchasz muzyki disco-polo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×