Spokojny z chłopak z krwawego kraju. Daniel Chima Chukwu w Legii Warszawa

Newspix / Piotr Kucza
Newspix / Piotr Kucza

Zareagował, gdy terroryści w jego okolicy uprowadzili dwieście dziewczyn. To spokojny chłopak z bardzo niespokojnego kraju. Legia Warszawa dostała, kogo chciała - Daniela Chimę Chukwu.

Terroryści uderzyli w nocy, byli przebrani za szkolnych strażników. Podstępem wyprowadzili z internatu nastolatki na zewnątrz, siłą zapakowali do ciężarówek i wywieźli. Zmuszali potem do małżeństw z bojownikami, sprzedawali jako seksualne niewolnice, przemocą nakłaniali do wiary w Allaha. Tamtej nocy w kwietniu 2014 roku w Chibok na północy Nigerii spłonęło również wiele domów. Islamscy bojownicy z organizacji Boko Haram uprowadzili blisko dwieście dziewczyn.

Zaraz po tym wydarzeniu młody nigeryjski piłkarz Daniel Chima Chukwu grający w piłkę w norweskim Molde FK skrzyknął kolegów z klubu i razem z nimi przemówił do islamskich okrutników. Zrobili zdjęcie z hasłem "Oddajcie Nam Nasze Dziewczyny!". I umieścili w sieci.

Potem tłumaczył: - Codziennie czytałem wiadomości. To było dobijające, widzieć martwych ludzi leżących na ulicach. Przecież mieszkałem w tym regionie. Gdy dowiedziałem się o porwanych dziewczętach, byłem zachwycony reakcjami na świecie. I pomyślałem, że to również mój obowiązek, aby jakoś zareagować.

ZOBACZ WIDEO Mechanicy na Dakarze - ktoś nie śpi, by jechać mógł ktoś (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":"","signature":""}

Akcja #BringBackOurGirls była ogólnoświatowa, wzięła w niej udział nawet pierwsza dama USA Michelle Obama.

Sam uciekał przed terrorem

Trond Hustad to dziennikarz lokalnej gazety "Romsdals Budstikke". Od blisko 20 lat jest blisko tamtejszego klubu. O Chikwu mówi tak: - To bardzo pogodny, zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia chłopak. Do tego dżentelmen.

Dwa lata wcześniej zawodnik - w 2012 roku - pojechał do rodzinnego Kano na wakacje. Akurat podniesiono ceny paliwa, ludzie wyszli na ulicę. Rozpoczęły się zamieszki, terroryści dali o sobie znać, strzelali do katolików. - Uciekł stamtąd po kilku dniach, gdy lotnisko zostało ponownie otwarte. W atakach stracił jednak kilku przyjaciół. Później bomba zabiła jego ciotkę - opowiada dziennikarz.

Rodzice chłopaka wraz z młodszym rodzeństwem uciekli z Kano. W mieście został jego brat i 19-letnia siostra, która musiała skończyć szkołę.

Norweska ziemia obiecana

Po raz pierwszy kraj opuścił w dużo spokojniejszych warunkach. Od dziecka grał w piłkę, jego ojciec był przekonany, że futbol zapewni synowi godziwą przyszłość. Na tamtejszym rynku szperał norweski klub Lyn Oslo. Na początku 2010 roku dzięki pomocy agenta Atty Aneke kilku chłopaków zamieniło gorącą Afrykę na chłodną północ. Wśród nich był Chukwu. Lyn szybko jednak zbankrutowało, ale Nigeryjczyk miał szczęście. Wcale nie najmocniejsze Molde FK tego lata przygarnęło go do siebie. Początki w nowym miejscu były trudne, Chukwu mało grał. Pół roku po transferze w klubie pojawił się jednak Ole Gunnar Solskjaer. Legendarny piłkarz Manchesteru United został trenerem Molde, dosyć szybko postawił na młodego chłopaka z Afryki. - To najlepszy trener na jakiego mogłem trafić - mówił zawodnik.

Uniwersalny, ofensywny gracz odpłacał się Norwegowi solidnymi występami. Zawsze w sezonie strzelał od kilku do kilkunastu goli.

- To chłopak, który zawsze dawał z siebie wszystko, rywale mieli z nim utrapienie. Będzie zasuwał 90 minut. Jest niesamowicie silny. Potrafi odebrać piłkę, umie ją przetrzymać. Wykonuje dużo ważnej roboty, męczy rywali. Ma moc. Jeśli się do czegoś przyczepić, to do wykończenia akcji. Tak, strzelił wiele ważnych goli, ale wiele też kapitalnych szans zmarnował. Nie jest typowym łowcą goli - charakteryzuje Trond Hustad.

Choć za pudłowanie w doskonałych sytuacjach wielokrotnie był krytykowany, z pomocą Solskjaera wytrzymywał presję. - Nigdy nie było z nim żadnych problemów  - przypomina dziennikarz z Molde. - On wie, że w niego wierzę - mówił w tamtych dniach trener Molde.

Nigeryjczyk mógł się spokojnie rozwijać, skoro wiedział, że wyjście na ulicę nie oznacza porwania albo zastrzelenia. - Tu jest tak spokojnie. Nie boję się wychodzić z domu. Relaksuję się wiedząc, że nie obudzę się w niepewności.

Legia go dobrze zna

Chukwu trzy razy został mistrzem Norwegii, dla Molde przez pięć lat gry strzelił 44 gole, 21 razy asystował. Polscy kibice poznali go dobrze w sierpniu 2013, gdy Legia zagrała z Molde w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W pierwszym, zremisowanym meczu 1:1 w Norwegii, gola dla rywali polskiej drużyny strzelił właśnie Nigeryjczyk. W Warszawie było 0:0, ale Chukwu też był najlepszym piłkarzem. Kibice Legii byli nim zachwyceni, pojawiały się głosy, żeby od razu go ściągnąć. Władze polskiego klubu interesowały się tematem, ale Chukwu był wówczas za drogi.

Na początku 2015 roku nieoczekiwanie wyjechał do Chin. Za 800 tysięcy euro kupił go klub z tamtejszej ekstraklasy Shenxin Szanghaj. Nigeryjczyk nawet nie ukrywał powodu swojej decyzji. - Dostałem ofertę, której nie mogłem nie przyjąć - wyjaśniał w rozmowie z africanfootball.com.

W Chinach strzelił 21 goli (ostatni sezon już w drugiej lidze), trafiał mniej więcej w co drugim meczu. Swoje zarobił, kontrakt mu się skończył, więc jest wolnym zawodnikiem. Oprócz Legii Warszawa 26-latkiem interesują się kluby tureckie i rosyjskie. Z Legią będzie miał jednak okazję grać w europejskich pucharach.

Piłkarz jest w Warszawie, porozumiał się z Legią w sprawie umowy.

Jacek Stańczyk
Komentarze (8)
avatar
Eiola Eiola
5.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na tym zdjęciu to wygląda jakby komuś hapał dzidę 
avatar
Uzi 1985
5.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Statystyki nie powalają... Mam nadzieję, że to nie jedyny nowy napastnik. Przydałby się taki z prawdziwego zdarzenia... 
avatar
Białe Legiony
4.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chukwu jest nie miłosiernie silny , szybki i pracowity.
Jesli "Magic" umiejętnie go wkomponuje do drużyny , Legia będzie miała z Niego wiele pożytku. 
avatar
yes
4.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tytuł: "...z krwawego kraju" - w drugim zdaniu: "...z bardzo niespokojnego kraju". 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (883 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.