Pierwsze fragmenty były szybkie, wyrównane i nie wskazywały na taki pogrom gospodarzy. Ich nieszczęście zaczęło się zresztą w dość kontrowersyjnych okolicznościach, bo ekipa Pepa Guardioli otworzyła wynik po wątpliwym rzucie karnym. Sędzia Michael Oliver uznał, że Angelo Ogbonna sfaulował Pablo Zabaletę. Kontakt między zawodnikami rzeczywiście miał miejsce, ale był on zaledwie kosmetyczny i wskazywanie na "wapno" wydawało się grubo przesadzone. Wymarzona szansa dla Obywateli jednak nadeszła i pewnym uderzeniem wykorzystał ją Yaya Toure.
Później faworytowi poszło już gładko, a decydująca była końcówka pierwszej połowy, w której najpierw Havard Nordtveit tak przeciął dośrodkowanie w kierunku Raheema Sterlinga, że zdobył gola samobójczego, zaś po chwili miejscowych dobił z bliska David Silva.
West Ham stracił wiarę w korzystny wynik i druga połowa była totalnym rozczarowaniem, bo wyglądała jak sparing. Manchester City nie zadowalał się jednak wysokim prowadzeniem i jeszcze poprawił wynik za sprawą trafień Sergio Aguero oraz Johna Stonesa. Dla byłego obrońcy Evertonu był to pierwszy gol w barwach The Citizens.
To miała być jedna z ciekawszych par III rundy, tymczasem na wysokości zadania stanęła tylko jedna drużyna. Pep Guardiola posłał do boju silny skład i skończyło się to pogromem Młotów. Obywatele natomiast wciąż walczą na trzech frontach, bo oprócz Pucharu Anglii, mają szansę na triumf w Premier League i Lidze Mistrzów.
West Ham United - Manchester City 0:5 (0:3)
0:1 - Yaya Toure (k.) 33'
0:2 - Havard Nordtveit (sam.) 41'
0:3 - David Silva 43'
0:4 - Sergio Aguero 50'
0:5 - John Stones 84'
Składy:
West Ham United: Adrian - Havard Nordtveit, Winston Reid, Angelo Ogbonna, Aaron Cresswell, Edimilson Fernandes, Pedro Obiang, Sofiane Feghouli, Manuel Lanzini (58' Dimitri Payet), Michail Antonio (72' Ashley Fletcher), Andy Carroll (58' Mark Noble).
Manchester City: Wilfredo Caballero - Bacary Sagna, John Stones, Nicolas Otamendi, Gael Clichy, Yaya Toure (78' Fabian Delph), Pablo Zabaleta, Kevin De Bruyne (68' Aleix Garcia), David Silva (58' Nolito), Raheem Sterling, Sergio Aguero.
Sędzia: Michael Oliver.
ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"