Ajax straszy Legię - Holendrzy rozbili RB Lipsk

PAP/EPA / ERWIN SPEK
PAP/EPA / ERWIN SPEK

Ajax Amsterdam nie wygrał żadnego z czterech ostatnich meczów rundy jesiennej, ale przygotowania do rundy wiosennej rozpoczął od rozgromienia 5:1 RB Lipsk.

Wicemistrz Holandii spotkał się z beniaminkiem i sensacyjnym wiceliderem Bundesligi w Portugalii. Oba zespoły wystąpiły w składach zbliżonych do optymalnych, więc wysokie zwycięstwo Ajaksu budzi tym większy podziw.

Ekipa Petera Bosza już do przerwy prowadziła 3:0 po dublecie Amina Younesa i bramce Kaspera Dolberga, a tuż po zmianie stron Younes skompletował hat-trick. Honorowego gola dla RB Lipsk strzelił Davie Selke , a wynik spotkania na 5:1 dla Ajaksu ustalił Anwar El Ghazi.

Runda wiosenna Eredivisie startuje w przyszły weekend. Do pierwszego meczu 1/16 finału z Legią (16 lutego) wicemistrz Holandii rozegra pięć spotkań o stawkę. Tymczasem mistrz Polski przed pierwszym pojedynkiem z Ajaksem rozegra tylko jeden mecz ligowy.

Przypomnijmy, że w zimowym oknie transferowym Ajax nie pozyskał jeszcze żadnego zawodnika, a stracił za to Riechedly Bazoer (VfL Wolfsburg) i Nemanję Gudelja (Tianjin Teda).

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Manchester United odprawił z kwitkiem pierwszoligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W II połowie w barwach ekipy z Lipska zagrał 19-letni Kamil Wojtkowski. Młody Polak jest zawodnikiem niemieckiego klubu od sierpnia 2015 roku, ale grał do tej pory tylko w rezerwach.

Ajax Amsterdam - RB Lipsk 5:1 (3:0)
1:0 - Younes 22'
2:0 - Dolberg 37'
3:0 - Younes 39'
4:0 - Younes 46' 
4:1 - Selke 64'
5:1 - El Ghazi 81'

Składy:

Ajax: Onana - Veltman, Sanchez (75' Westermann), Viergever - El Ghazi, Sinkgraven, Klaasen, Younes, Schoene, Ziyech (86' Eiting) - Dolberg.

Lipsk: Gulacsi (46' Coltorti) - Halstenberg (73' Franke), Bernardo (79' Papadopoulos), Orban (79' Compper), Schmitz - Ilsanker (79' Khedira), Kaiser, Sabitzer (46' Demme), Burke (68' Wojtkowski) - Selke, Poulsen (46' Forsberg).

Komentarze (1)
avatar
Max Ka
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bazoer i Gudelj od dawna nie byli nawet na ławce rezerwowych Ajaxu. Chociaż to naprawdę dobrzy zawodnicy.