Franciszek Smuda jest trenerem Górnika od 15 grudnia. W rundzie jesiennej poprowadził łęcznian w wyjazdowym meczu z Legią Warszawa (0:5), ale Górnik zagrał przy Łazienkowskiej 3 trzy dni po zatrudnieniu byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
"Franz" będzie mógł ułożyć zespół na swoją modłę dopiero w trakcie przygotowań do rundy wiosennej, a pomóc mu w tym mają ludzie, z którymi wcześniej współpracował w Wiśle Kraków. Według pierwotnego planu asystentem Smudy miał być Marcin Broniszewski, ale ten zdecydował się na przyjęcie oferty Pogoni Siedlce i rozpoczął samodzielną karierę.
W związku z tym w skład sztabu szkoleniowego Górnika wejdzie Dariusz Marzec. Jako zawodnik był związany z Wisła w latach 1988-1997, a w ostatnich latach pracował przy Reymonta 22 jako opiekun młodzieży. W 2014 roku sięgnął z zespołem U-19 po mistrzostwo Polski.
Ciekawszy jest jednak drugi z "transferów", który przeprowadzi Smuda. Do Łęcznej ma trafić Zdzisław Kapka. Srebrny medalista MŚ 1974 jest piłkarską legendą Białej Gwiazdy, a z Wisłą był związany także po zakończeniu kariery. Przy Reymonta 22 był kierownikiem drużyny, trenerem, wiceprezesem ds. sportowych oraz p.o. prezesa zarządu.
Ostatnio, od marca 2010 do maja 2013 roku był szefem zespołu skautów, następnie został dyrektorem sportowym, ponownie wiceprezesem ds. sportowych i znów dyrektorem sportowym. W Górniku również ma odpowiadać za sprawy transferowe.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: śmieszny film z Ramosem i Marcelo. Trafili na kibica... Barcy?
{"id":"","title":""}