[tag=4261]
Juergen Klopp[/tag] postawił na zupełnie rezerwowy skład i dał szansę gry wielu młodym graczom. Średnia wieku piłkarzy z podstawowego składu wyniosła 21 lat i 296 dni, a to oznacza nowy rekord Pucharu Anglii. Wcześniejszy także należał do Liverpoolu.
The Reds dominowali w tym spotkaniu - w pewnym momencie osiągnęli aż 84 procent posiadania piłki. Tylko co z tego skoro nie potrafili stworzyć sobie dogodnej okazji strzeleckiej.
Goście cofnęli się głęboko na własną połowę. Broni piątką, czasami nawet szóstką w obronie, a cała drużyna była skupiona na 30 metrze od własnej bramki. To powodowało, że w ofensywie klub z League Two nie istniał, ale celem był remis.
The Reds wymieniali dziesiątki podań, głównie w szerz boiska. Plymouth dobrze się przesuwało i to sprawiło, że Juergen Klopp musiał sięgać po swoje gwiazdy. Najpierw Daniel Sturridge, a później Adam Lallana i Roberto Firmino pojawili się na murawie.
Nic to nie dało. Liverpool nie zdołał strzelić bramki na Anfield i w swoim napiętym terminarzu będzie musiał znaleźć termin na powtórkę meczu, ale już na stadionie Plymouth.
Liverpool FC - Plymouth 0:0
Składy:
Liverpool: Karius - Alexander-Arnold, Lucas Leiva, Gomez, Moreno - Can (63' Sturridge), Ejaria (75' Lallana), Stewart - Woodburn (75' Firmino), Ojo, Origi.
Plymouth: McCormick - Purrington, Bradley, Miller (76' Smith), Songo'o - Slew, Carey - Threlkeld, Jervis, Fox - Garita (64' Tanner).
Żółte kartki: brak.
Sędzia: Paul Tierney.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Manchester United odprawił z kwitkiem pierwszoligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]