21-latek jest związany z The Blues do połowy 2020 roku, lecz do końca obecnego sezonu miał przywdziewać barwy Wiśni. Ostatnio szło mu jednak znakomicie. Wywalczył miejsce w podstawowym składzie, w ośmiu ligowych meczach zdobył trzy gole i wywarł na tyle solidne wrażenie, że Antonio Conte otwarcie przyznał, iż ściągnięcie tego zawodnika może być dla niego ciekawą opcją.
Niedługo później zapadła ostateczna decyzja i Nathan Ake wraca do Chelsea. Teraz czeka go trudna walka o miejsce w podstawowym składzie. Na środku obrony niekwestionowaną pozycję ma David Luiz, zaś w odwodzie - oprócz Holendra - pozostają jeszcze John Terry i Kurt Zouma.
Powrót 21-latka nie jest pierwszą decyzją personalną na Stamford Bridge. W zimowym okienku klub opuścili już Oscar i John Obi Mikel, którzy wyjechali do Chin.
ZOBACZ WIDEO Sensacji nie było. Zobacz skrót meczu Tottenham - Aston Villa [ZDJĘCIA ELEVEN]