Nowy trener Wisły Kraków wskazał cele transferowe
Nowy trener Wisły Kraków, Kiko Ramirez nie ukrywa, że jego zespół potrzebuje dopływu świeżej krwi. Hiszpański szkoleniowiec wskazał trzy pozycje, które wymagają wzmocnień w pierwszej kolejności.
- Niebawem dołączy do nas obrońca. Pracujemy też nad innymi transferami, by drużyna była silniejsza - mówi nowy trener Białej Gwiazdy, Kiko Ramirez.
Obrońca, o którym wspomina Hiszpan, to Ivan Gonzalez. 29-latek jest wychowankiem Malagi, a był związany też z Realem Madryt (grał w rezerwach), Erzgebirge Aue, ASA Targu Mures i AD Alcoron. W hiszpańskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 29 spotkań, a na jej zapleczu wystąpił 37 razy. Do tego 32 mecze rozegrał w rumuńskiej ekstraklasie, a w 2. Bundeslidze zagrał 15 razy. Przed kilkoma dniami rozwiązał kontrakt z Alcoron i z Wisłą zwiąże się na zasadzie wolnego transferu.
Kogo jeszcze potrzebuje Wisła? - Szukamy lewego obrońcy, środkowego pomocnika i skrzydłowych - wymienia Ramirez.
Co ciekawe, jesienią w kadrze Wisły było trzech lewych obrońców: Maciej Sadlok, Adam Mójta i Rafał Pietrzak. Jak widać, Hiszpan szybko poznał się na potencjale Mójty i Pietrzaka, którzy są transferowymi wpadkami.
Wzmocnienie rywalizacji w środku pola wydaje się naturalne, a pozyskanie skrzydłowego to dla Wisły konieczność. W pierwszej części rozgrywek jedynym nominalnym bocznym pomocnikiem w kadrze Białej Gwiazdy był Patryk Małecki. Na drugiej flance występował Rafał Boguski, który skrzydłowym nie jest.