Prijović przedstawił się golami wbitymi Borussii. Grek: On będzie wzmocnieniem

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

- Kibice w Grecji poznali go po meczu z Borussią Dortmund. Myślę, że będzie wzmocnieniem tej drużyny - mówi WP SportoweFakty grecki dziennikarz Vlassis Kambanis. Aleksandar Prijović z Legii Warszawa przechodzi do PAOK-u Saloniki.

Szwajcarski napastnik jest o krok od podpisania umowy. Jak udało nam się ustalić, Aleksandar Prijović podpisze umowę na 4,5 roku i będzie kosztował wicemistrzów Grecji 1,9 miliona euro. Legia zagwarantowała sobie również 10 procent od przyszłego transferu piłkarza.

- Nie jest u nas popularnym piłkarzem, szczerze mówiąc kibice poznali go dopiero po meczu Legii Warszawa z Borussią Dortmund. Sam klub ma zaś naprawdę dobry skauting. Uważam, że Prijović może tu naprawdę pomóc. Pozyskanie napastnika było jednym z priorytetów PAOK-u - tłumaczy nam dziennikarz z Salonik. Pisze dla serwisu voria.gr.

Najlepszy z napastników Efthymios Koulouris strzelił jesienią tylko trzy gole.  - Prijović to silny napastnik, a PAOK stwarza sobie w meczach dużo sytuacji bramkowych - dodaje Grek.

PAOK w lidze na razie rozczarowuje, po czternastu kolejkach zajmuje dopiero dziewiąte miejsce.

Aleksandar Prijović trafił do Legii w lipcu 2015 roku. Jesień poprzedniego roku była zdecydowanie jego najlepszym okresem w Warszawie. A jego kulminacją właśnie mecz z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Legia przegrała aż 4:8, ale 26-letni snajper strzelił w Dortmundzie dwa gole.

W sumie w 72 meczach w Legii zdobył 24 gole.

ZOBACZ WIDEO Wymęczone zwycięstwo Atletico. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: