Premier League: uczczona setka Diego Costy. Koszmarny uraz gracza Hull

PAP/EPA
PAP/EPA

Chelsea zagrała słaby mecz przeciwko Hull City, ale sięgnęła po kolejne trzy punkty pokonując rywala 2:0. W spotkaniu poważnego urazu głowy doznał gracz gości Ryan Mason.

W tym artykule dowiesz się o:

Po stracie punktów przez Liverpool i i Tottenham Chelsea miała szansę uciec rywalom w tabeli. Osłabione Hull City na Stamford Bridge nie miało nic do stracenia, ale to gospodarze już w 1. minucie mogli objąć prowadzenie. Wybita piłka trafiła pod nogi Diego Costy, a ten przymierzył z woleja z okolic linii pola karnego. Jednak uderzył tuż obok bramki.

W kolejnych minutach zaskakująco więcej do powiedzenia mieli plasujący się w strefie spadkowej gości. Thibaut Courtois musiał być czujny w bramce Chelsea. Wcześniej jednak goście przeżyli kolejny dramat. Gary Cahill w polu karnym chciał dojść do piłki i głową staranował Ryana Masona. Przerwa w grze trwała 8 minut. Sztab medyczny musiał podać zawodnikowi gości tlen i długo nie pozwalał na zniesienie go z boiska na noszach. Zamroczony gracz Hull z urazem głowy przewieziony został do szpitala.

Po wznowieniu gry więcej do powiedzenia mieli zawodnicy Hull. Chelsea dopiero w 30. minucie oddała pierwszy celny strzał. Marcos Alonso uderzył sprzed pola karnego, piłka odbita od obrońcy szybowała pod poprzeczkę, ale na korner wybił ją bramkarz.

W 41. minucie do bramki gości trafił Costa, sędzia uznał, że napastnik był na spalonym. Powtórki pokazały, że pomylił się. Hiszpan dopiął swego w siódmej minucie doliczonego czasu, kiedy mocnym strzałem wykończył płaskie dogranie z prawej strony Victora Mosesa. Diego Costa zdobywając gola uczcił swój setny występ w Chelsea w oficjalnym meczu. Przed przerwą także Hull mogło zdobyć bramkę, kiedy w 44. minucie Harry Maguire uderzył soczyście, ale Courtois obronił.

ZOBACZ WIDEO Dublet Cavaniego i triumf PSG w Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Druga część meczu rozpoczęła się od dużej kontrowersji. W 49. minucie Marcos Alonso kopnął w polu karnym Abela Hernandeza. Arbiter nie dopatrzył się przewinienia. Cztery minuty później groźnie uderzył David Meyler, Belg w bramce Chelsea nie dał się zaskoczyć.

Im bliżej było końca gry, tym więcej do powiedzenia mieli goście. Jednak piłkarze Hull City nie potrafili oddać celnego strzału na bramkę Chelsea. Gospodarze długo zawodzili, ale w 82. minucie podwyższyli prowadzenie, kiedy Cahill strzałem głową wykończyć precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego Cesca Fabregasa. Chwilę później na 3:0 powinien trafić Costa, jednak w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Eldin Jakupović. Po stracie drugiego gola goście stracili nadzieje na dobry wynik na Stamford Bridge, ale mimo tego w 90. minucie Oumar Niasse mógł zdobyć kontaktowego gola. Courtis popisał się kolejną skuteczną interwencją broniąc strzał z siedmiu metrów.

Chelsea Londyn - Hull City 2:0 (1:0)
1:0 - Costa 45+7' 
2:0 - Cahill 82'

Składy:
Chelsea Londyn:

Thibaut Courtois - Cesar Azpilicueta, David Luiz, Gary Cahill - Victor Moses, N'Golo Kante, Nemanja Matić, Marcos Alonso - Pedro Rodriguez (71' Willian), Diego Costa (87' Michy Batshuayi), Eden Hazard (71' Cesc Fabregas).

Hull City: Eldin Jakupović - Harry Maguire, Michael Dawson, Curtis Davies (59' Oumar Niasse) - Omar Elabdellaoui, Ryan Mason (21' David Meyler), Tom Huddlestone, Sam Clucas, Andrew Robertson - Evandro - Abel Hernandez (75' Adama Diomande).

Żółte kartki: Kante (Chelsea) oraz Dawson, Davies, Robertson (Hull).

Sędzia: Neil Swarbrick.

Komentarze (4)
avatar
Alain
23.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra Chelsea pozostawiała wiele do życzenia, ale finalnie te 3 punkty są więc ja to przyjmuję. Następny wyjazd bardzo ciężki i trzeba zagrać wyraźnie lepiej, żeby cokolwiek wyszarpać. 
avatar
Hockley
22.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś piłkarze Chelsea wyszli na boisko z zamiarem "gramy sobie do tyłu i na stojąco, bo przecież i tak zwyciężymy". I niestety był to jeden z najsłabszych meczów pod wodzą Conte. Zgadza się tyl Czytaj całość