Claudio Pizarro: Lewandowski pobije mój rekord

Maciej Kmita 28 Stycznia 2017, 08:42

PAP/EPA / RONALD WITTEK

• Robert Lewandowski talizmanem Bayernu Monachium

Numerem jeden wśród imigrantów jest Claudio Pizarro, który zdobył w Bundeslidze 190 bramek, więc sobotni mecz 18. kolejki Werder Brema - Bayern Monachium będzie starciem dwóch najskuteczniejszych obcokrajowców w historii ligi.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i Lewandowski utrzyma skuteczność z ostatnich lat, to powinien pobić wyczyn 39-letniego Peruwiańczyka już w trakcie sezonu 2018/2019. Czy Pizarro bierze pod uwagę, że Polak pobije jego rekord w najbliższej przyszłości?

- Nie! - zapewnia Peruwiańczyk z uśmiechem i dodaje już na poważnie: - Mam nadzieję, że nie pobije mojego rekordu, ale ma na to sporą szansę. To bardzo dobry napastnik. Muszę jak najszybciej strzelić gola, żeby powiększyć albo utrzymać przewagę nad nim.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco rozgromiło FC Lorient, dobry mecz Glika. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Pizarro jest strzeleckim rekordzistą Bundesligi, ale ostatnią bramkę w niemieckiej ekstraklasie zdobył 2 maja minionego roku. Od tego czasu wystąpił w 10 ligowych meczach, spędzając na boisku 690 minut i ani razu nie posłał piłki do siatki rywali.

Na swój bogaty dorobek Peruwiańczyk pracował w barwach Werderu (103) i Bayernu Monachium (87). Co ciekawe, choć jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi, nigdy nie zdobył korony króla strzelców tych rozgrywek.