Kolejna zła wiadomość dla Jakuba Błaszczykowskiego

Getty Images /  Matthias Hangst / Jakub Błaszczykowski
Getty Images / Matthias Hangst / Jakub Błaszczykowski

Ashkan Dejagah został piątym zimowym nabytkiem VfL Wolfsburg. Pojawienie się irańskiego skrzydłowego to zła wiadomość dla Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski nie może przebić się do "11" Wilków, a teraz będzie mu o to jeszcze trudniej.

Dla Ashkana Dejagaha to powrót do Wilków po ponad czteroletniej przerwie. Irańczyk był już związany z Wolfsburgiem w latach 2007-2012. Rozegrał wówczas dla VfL 158 spotkań, w których strzelił 20 goli i zaliczył 23 asysty. Po opuszczeniu Volkswagen Areny występował w angielskim Fulham Londyn i katarskim Al Arabi.

31-latek jest drugim skrzydłowym, który w zimowym oknie transferowym wzmocnił drużynę Valeriena Ismaela - wcześniej do Wilków dołączył też Paul-Georges Ntep z Rennes.

Pojawienie się Dejagaha to zła wiadomość dla Jakuba Błaszczykowskiego. Reprezentant Polski zaczął sezon jako podstawowy zawodnik Wolfsburga, ale pod koniec rundy jesiennej stracił miejsce w wyjściowym składzie i w trakcie przerwy zimowej go nie odzyskał. W dwóch rozegranych w 2017 roku meczach ligowych spędził na boisku raptem 19 minut. Po przyjściu Dejagaha droga reprezentanta Polski do "11" Wilków będzie jeszcze dłuższa.

ZOBACZ WIDEO PA: Leicester uniknęło dużej wpadki. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: