Kamil Grosicki w pierwszym składzie na mecz z Liverpoolem!

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Jak udało nam się ustalić, Kamil Grosicki zadebiutuje w sobotnim spotkaniu Hull City z Liverpoolem. Reprezentant Polski rozpocznie mecz od pierwszej minuty.

W tym artykule dowiesz się o:

Grosicki przeszedł do Hull ze Stade Rennes we wtorek. Środowe spotkanie "Tygrysów" z Manchesterem United oglądał z trybun Old Trafford. W piątek Grosicki trenował z resztą drużyny. Na trenerze Marco Silvie wywarł bardzo dobre wrażenie. Od kolegów nie odstawał, a wręcz wyróżniał się dynamiką i celnymi strzałami. Silva już na konferencji prasowej przed spotkaniem z Liverpoolem wspomniał, że Polak jest gotowy do gry od zaraz.

- Obaj - Kamil Grosicki oraz Alfred N'Diaye - są gotowi, by zagrać w sobotę. Są zdrowi i jeśli zdecyduję, to włączę ich do kadry meczowej - powiedział Portugalczyk.

Po sfinalizowaniu transferu jeden z przedstawicieli piłkarza, Daniel Kaniewski, opowiadał nam, jak bardzo menedżerowi klubu zależało na sprowadzeniu Grosickiego do swojego zespołu.

- Trener Silva dzwonił do Kamila od kilkunastu dni, czasem nawet późnym wieczorem. Przekonywał, zapewniał, że Kamil jest mu niezbędny. W dniu transferu, w nocy, przyjechał do Hull specjalnie z Manchesteru, ze zgrupowania drużyny przed środowym meczem z United, tylko po to, by zamienić z Kamilem kilka zdań i ponownie wrócić do Manchesteru - mówił Kaniewski.

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Realu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Grosicki podpisał z Hull City 3,5-letni kontrakt z możliwością przedłużenia go o kolejny rok. Kosztował 9 milionów euro. Dodatkowy milion zostanie przelany przez Anglików na konto Rennes w przypadku, gdy drużyna z Wysp utrzyma się w Premier League. Beniaminek angielskiej ekstraklasy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i do bezpiecznej strefy traci cztery punkty. Drużyna Polaka zremisowała w ostatniej kolejce z Manchesterem United 0:0, ale przede wszystkim brakuje jej zwycięstw. W tym sezonie wygrała tylko cztery razy w tym dwa w ciągu ostatnich pięciu miesięcy.

W kolejnych tygodniach Hull zmierzy się między innymi z Arsenalem, Leicester, Manchesterem City czy Tottenhamem. Sobotni rywal Hull City, czyli Liverpool, to aktualnie czwarta drużyna Premier League. Początek meczu o godzinie 16.

Komentarze (2)
avatar
Yuri_Orlov
4.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil Gol ale ale ;) 
avatar
Trzygrosz54
4.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem dlaczego,ale czuję się dumny,że Kamil tak doskonale sobie radzi już na wstępie....oby dobre jeszcze lepszego początki.......