Payet w styczniu poinformował władze klubu Premier League, że chce odejść. Piłkarz wygrał swoją batalię o transfer, ostatecznie przeniósł się do Marsylii.
29-letni pomocnik kosztował Olympique 25 milionów funtów.
- Payet mógł stać się legendą dla każdego kibica Młotów. Byłoby niesprawiedliwe mówienie, że się nie starał w tym sezonie, ale menedżer wiedział wiele tygodni przed końcem roku, że serce tego piłkarza było w innym miejscu - oceniła wiceprezes West Ham United Karren Brady.
- Kiedy Slaven Bilić zdał sobie sprawę, że ta sytuacja może wpłynąć na morale, zrobiliśmy jedyną sensowną rzecz. Sprzedaliśmy go tak drogo jak mogliśmy jedynemu klubowi, który go chciał - dodała.
- Odszedł za 25 milionów funtów, czyli 250 procent tego, co zapłaciliśmy za niego 18 miesięcy temu. Na papierze to dobry biznes, w rzeczywistości zły. Payet zachował się jak niegrzeczny uczeń. Nie mieliśmy żadnej siły, żeby zmusić go do gry, więc wykorzystaliśmy jedyną sensowną opcję - przyznała.
Po 23 kolejkach Premier League West Ham United zajmuje jedenaste miejsce.
ZOBACZ WIDEO PA: Leicester uniknęło dużej wpadki. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)