Niedziela w La Liga: Silva nie chce do Juve, Eto'o pragnie grać w Barcelonie

David Silva wolałby trafić do FC Barcelony albo Realu Madryt, aniżeli przenosić się do Juventusu Turyn, które zaproponowało 25 mln euro za niego. Również w Hiszpanii ma zamiar pozostać Samuel Eto'o. Kameruńczykowi kończy się kontrakt z FC Barceloną w przyszłym sezonie, ale chciałby występować na Camp Nou chociaż do 2014 roku. Pojawiła się natomiast nowa kandydatura na trenera Realu Madryt - został nim Manuel Pellegrni, który obecnie prowadzi ekipę Villarreal.

Trzech kontuzjowanych w Sevilli

Sobotnia wygrana Sevilli nad Realem Valladolid oprócz trzech punktów przyniosła także trzy kontuzje podstawowych graczy. Z urazami mecz zakończyli Renato, Adriano oraz Andreas Palop.

Dokładne badania wykażą, jak poważne są te kontuzje. Na razie wiadomo, że Renato najprawdopodobniej skręcił swoją kostkę. Na szczęście w najbliższym czasie zostaną rozegrane mecze międzynarodowe, więc kolejny ligowy pojedynek dopiero za dwa tygodnie.

Eto'o gotowy na przedłużenie kontraktu

W ostatnim czasie pojawiło się sporo informacji na temat wzmocnień w ofensywie. Barca jest podobno blisko pozyskania Davida Villi, a dodatkowo jest łączona z Franckiem Ribery oraz Zlatanem Ibrahimovicem. Tymi spekulacjami nie przejmuje się Samuel Eto'o, który chce przedłużyć umowę z klubem z Camp Nou.

Kontrakt Kameruńczyka kończy się już za rok, a sam piłkarz przyznał jakiś czas temu, że ewentualne negocjacje chce rozpocząć po tym sezonie. Według niektórych źródeł napastnik chciałby podpisać umowę do 2014 roku.

Silva nie chce do Juventusu

Walcząca z kryzysem finansowym Valencia najprawdopodobniej będzie zmuszona sprzedać swoje gwiazdy. Już pojawiły się pierwsze doniesienia na temat odejścia Davida Silvy, który miałby zasilić Juventus Turyn. 23-latek nie chce jednak odchodzić do Starej Damy i woli pozostać w Hiszpanii.

Pomocnik liczy na zainteresowanie dwóch największych klubów Primera Division - FC Barcelony i Realu Madryt i to raczej z nimi wiąże swoją futbolową przyszłość. Wydaje się więc, że oferta Juve w wysokości 25 mln euro nie zostanie zaakceptowana przez samego gracza.

Pellegrini trenerem Realu?

Dość zaskakująco, Manuel Pellegrini stał się jednym z kandydatów na objęcie posady trenera Realu Madryt w przyszłym sezonie. Podobno Chilijczyk znalazł się na liście kandydata na prezesa Królewskich - Florentino Pereza.

Obecny trener Villarreal zna bardzo dobrze realia hiszpańskiej piłki, gdyż na El Madrigal pracuje od 2004 roku. Z ligowego średniaka poczynił zespół, z którym trzeba się liczyć nie tylko na krajowym podwórku, ale w całej Europie - osiągnęli już półfinał Ligi Mistrzów, a teraz znajdują się w ćwierćfinale tych rozgrywek.

Z posadą trenera Realu Madryt łączono już nazwiska Arsene Wengera, Carlo Ancelotti'ego oraz Rafaela Beniteza. Kandydatura tego ostatniego może być już odrzucona, gdyż Hiszpan podpisał z Liverpoolem umowę do 2014 roku.

Scaloni chce powrotu do Lazio

Odejście z Lazio Rzym na rzecz Mallorki chyba nie było dobrą decyzją Lionela Scaloni'ego. Argentyńczyk przyznał, że tęskni za grą w stolicy Włoch i jeśli miałby możliwość regularnej gry, z chęcią powróciłby do Lazio.

- Wciąż jest cząstka mnie, która została w Rzymie. Mam świetne wspomnienia z pobytu w tym mieście - przyznał 30-latek.

Scaloni przeprowadził się do zespołu z Balearów przed rokiem, gdyż w Lazio grał zbyt rzadko.

Komentarze (0)