Dusan Kuciak zdradził, co go przekonało do przejścia do Lechii Gdańsk

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Dusan Kuciak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Dusan Kuciak

W wygranym przez Lechię Gdańsk 2:0 sobotnim sparingu z Drutex-Bytovią, Dusan Kuciak zadebiutował w biało-zielonych. Słowacki bramkarz pozyskany z Hull City ma pomóc zespołowi w walce o mistrzostwo Polski.

Dusan Kuciak w Legii Warszawa był podstawowym bramkarzem. Po przejściu do Hull City przestał jednak grać. - W Hull City rozegrałem jeden oficjalny mecz. Z tego względu powrót do Polski nie jest dla mnie krokiem w tył. Lechia jest ambitną drużyną. Po rozmowach z trenerem Nowakiem zdecydowałem, że chcę przyjść do Gdańska i zrobić coś fajnego. Mam swoje ambicje. Chcę zdobywać trofea i wiem, że Lechia ma tyle samo punktów, co lider Lotto Ekstraklasy. Trafiłem pod odpowiedni adres. Za tydzień rozpoczynamy walkę - powiedział Słowak.

Co więc zadecydowało o tym, że bramkarz nie poradził sobie w mocniejszej lidze? - Ostatnio rozmawiałem z trenerem o swojej sytuacji. Miał dwa dni na decyzję i postawił na drugiego bramkarza. ja przegrałem w uczciwej, sportowej rywalizacji i nic więcej nie mogłem zrobić. Po drodze doznałem kontuzji, która wykluczyła mnie z treningu na 2-3 tygodnie. Poprzedni sezon kończyłem na ławce, tak samo jak ten zacząłem. Nie poszło mi i gdybym wiedział dlaczego tak się stało, szczerze bym odpowiedział. Nie uważam się za słabego bramkarza, ale też nie zadzieram nosa. Znam swoje wady i wiem, że muszę ciężko pracować, by je poprawić - dodał Dusan Kuciak.

Lechia Gdańsk, w której teraz będzie występował Kuciak zwróciła uwagę Słowaka. - Nie chcę porównywać Lechii z Legią. Warszawski zespół bardzo się zmienił, odkąd opuściłem Polskę. W Gdańsku spotkałem natomiast kolegów, których znam ze stolicy. Są Jakub Wawrzyniak, czy Ariel Borysiuk. Znam się też z Lukasem Haraslinem. Tabela wszystko weryfikuje. Mi się podoba to, że Lechia gra piłką, a nie wybija jej na oślep. To jest to, co przekonało mnie do transferu. Mamy fajny, mocny zespół - pochwalił.

Ciekawostką jest fakt, iż zawodnik podpisał zaledwie półroczny kontrakt. Jak się okazuje, była to inicjatywa Lechii. - Po prostu zaakceptowałem warunki, jakie zaproponowała mi Lechia. Zależy mi przede wszystkim na regularnej grze - podsumował Kuciak.

Włącz starcie legend futbolu: Juventus FC kontra Intern Mediolan 5 lutego o 20:40 w Eleven! Zobacz to na żywo na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Tylko remis Anderlechtu z Lokeren - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
avatar
Zenon Antoniewicz
7.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po sezonie kopnie w dupę Lechię bo trochę się ogra 
avatar
Andrzej Behring
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
piłkarskie dziwki zmieniaja kluby jak rekawiczki a naiwne matoły w szalikch i koszulkach dałyby sie zabić za przedsiebiorstwa zwane "klubami",ale beka... 
avatar
Wło Di
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Karierowicz, nie uważa że zrobił krok tył - śmiech na sali. Tak mu było w Polsce źle, tak chciał podbijać wyspy, taki był zajebisty, tak się darł na wszystkich na boisku, taki fachowiec, masakr Czytaj całość
avatar
Jerzy Tytus
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
I BARDZO DOBRZE , NIECH KUCIAK GRA W TEJ LECHII , PRZYNAJMNIEJ JĄ SPROWADZI NA DÓŁ TABELI . Czytaj całość