To już ostatni etap transferu, który bardzo się przeciągał i trzymał w niepewności samego piłkarza. Ten nie brał udziału w sparingach rozgrywanych podczas zgrupowania na Cyprze, nie grał też w ostatnim meczu kontrolnym z Elaną Toruń (8:0), a wszystko to było związane z faktem, że sztab szkoleniowy Kolejorza nie chciał ryzykować jego kontuzji.
Tamas Kadar nie weźmie udziału w czwartkowym treningu poznaniaków, nie będzie też brany pod uwagę przy ustalaniu składu na piątkowe spotkanie 21. kolejki Lotto Ekstraklasy z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.
26-letni obrońca trafił do stolicy Wielkopolski w styczniu 2015 roku z Diosgyori VTK. Jego umowa z Lechem miała obowiązywać do połowy 2018 roku. Suma odstępnego przy transferze wyniesie ok. 2,5 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Jakub Rzeźniczak o głośnym transferze Legii: To będzie bardzo duże wzmocnienie