Ligue 1: Monaco straciło punkty. Rozbita głowa Kamila Glika

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER

Lider Ligue 1 AS Monaco tylko zremisowało w meczu wyjazdowym z plasującą się na przedostatniej pozycji Bastią 1:1. W pierwszej części gry urazu doznał Kamil Glik.

Piłkarze lidera Ligue 1 byli zdecydowanym faworytem w starciu z przedostatnim zespołem ligi. Tymczasem do przerwy niespodziewanie prowadzili gospodarze. Monaco wprawdzie od początku uzyskało przewagę, jednak ambitnie grający piłkarze Bastii z każdą kolejną minutą mieli na boisku coraz więcej do powiedzenia.

Zanim jednak gospodarze objęli prowadzenie, problemy zdrowotne miał Kamil Glik. Rywal nie patyczkował się i zaatakował piłkę głową, przy okazji trafiając reprezentanta Polski. Pojawiła się krew i obrońca musiał występować z zabandażowaną rozciętą skórą.

W 19. minucie Bastia zdobyła gola. Po dośrodkowaniu z rogu piłka została wybita w okolice boku pola karnego. Do kolejnej wrzutki doszedł Sadio Diallo i głową uderzył przy słupku. Bramkarz wybił piłkę, ale uczynił to zza linii i arbiter po chwili uznał trafienie.

Po stracie bramki goście długo nie potrafili odpowiedzieć Bastii groźną sytuacją. Wprawdzie pod bramką Jeana Lecy kilka razy doszło do zamieszania, ale niewiele z tego wynikało.

ZOBACZ WIDEO Miroslav Radović: Przepraszam kolegów za głupią kartkę

Po zmianie stron Monaco zaatakowało, ale to gospodarze mogli podwyższyć wynik. Bastia wyprowadziła kontrę, Diallo dograł do Gela Danica, a ten w sytuacji sam na sam trafił w wychodzącego z bramki Danijel Subasicia. Po chwili strzelec gola na 1:0 zbyt szybko zdecydował się na uderzenie z pola karnego.

Niewykorzystane okazje zemściły się na Bastii. W 52. minucie lider przeprowadził pierwszą groźniejszą akcję po zmianie stron i doprowadził do remisu. Rozciągnięcie gry na prawą stronę, dośrodkowanie Almamy Toure, a nadbiegający Bernardo Silva  głową wpakował piłkę do siatki.

Wydawało się, że goście pójdą za ciosem. W 61. minucie przewrotką uderzał Radamel Falcao, ale minimalnie przestrzelił. Po chwili po drugiej stronie z dystansu tuż obok słupka przymierzył Abdoulaye Keita.

Monaco zwycięskiego gola powinno zdobyć sześć minut przed końcem, kiedy płasko dograną piłka z lewej strony z ok. 11 metrów uderzył Kylian Mbappe Lottin, ale przestrzelił. Chwilę później Leca kapitalną interwencją uratował Bastię przed porażką.

SC Bastia - AS Monaco 1:1 (1:0)
1:0 - Diallo 19'
1:1 - Silva 52'

Składy:

SC Bastia: Jean Leca - Alexander Djiku, Florian Marange, Abdelhamid El Kaoutari, Abdoulaye Keita, Pierre Bengtsson - Lassana Coulibaly, Mehdi Mostefa, Prince Oniangue - Gael Danic (82' Lenny Nangis), Sadio Diallo (74' Axel Ngando).

AS Monaco: Danijel Subasić - Almamy Toure (79' Nabil Dirar), Kamil Glik, Jemerson, Benjamin Mendy - Bernardo Silva, Joao Moutinho, Tiemoue Bakayoko (46' Fabinho), Thomas Lemar - Valere Germain (71' Kylian Mbappe Lottin), Radamel Falcao.

Żółte kartki: Coulibaly, Nangis (Bastia).

Sędzia: Clement Turpin.

Źródło artykułu: