Co najmniej miesiąc przerwy Pawła Jaroszyńskiego

Kontuzja stawu skokowego, której podczas piątkowego treningu doznał Paweł Jaroszyński, jest na tyle poważna, że obrońca Cracovii będzie wyłączony z gry przez co najmniej miesiąc.

- Ma uraz więzadła piszczelowo-strzałkowego. Trzeba się liczyć z tym, że nie będzie mógł grać przez cztery-pięć tygodni - poinformował trener Cracovii, Jacek Zieliński.

To oznacza, że Paweł Jaroszyński opuści nie tylko kilka spotkań ligowych, ale też marcowe mecze towarzyskie reprezentacji Polski U-21 z Włochami i Czechami.

23-latek może mówić o sporym pechu, ponieważ przez kontuzje stracił lwią część rundy jesiennej. Najpierw był wyłączony z gry z powodu złamania kości strzałkowej, a potem ze względu na razu mięśnia przywodziciela. W sumie nie zagrał w ani jednym meczu Cracovii od 25 czerwca do 18 listopada, a teraz będzie pauzował przez co najmniej miesiąc.

Dodatkowo w niedzielnym spotkaniu z Pogonią Szczecin (1:1) groźnie wyglądającego urazu głowy nabawił się Miroslav Covilo. Serb prosto ze stadionu Cracovii pojechał na badania do jednego z krakowskich szpitali. Na razie nie wiadomo, jak poważnych obrażeń doznał.

PA: Manchester City nie dał rady II-ligowcowi [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: