Zawarta w umowie Piotra Zielińskiego z Napoli kwota odstępnego opiewa na 70 mln euro. Neapolitański klub nie zamierza w najbliższym czasie rozstawać się z reprezentantem Polski, więc dla klubów zainteresowanych pozyskaniem 23-latka skorzystanie z tego zapisu jest jedyną szansą na wyrwanie go z San Paolo.
"Radio RCD" podało w środę, że Bayern Monachium byłby skłonny aktywować klauzulę odejścia. "Bayern może złożyć ofertę, na którą prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis nic nie poradzi" - zdradziła stacja, powołując się na swoje źródła. Według "Radio CRC", Zieliński mógłby liczyć w Monachium na roczne zarobki w wysokości 4 mln euro, podczas gdy w Neapolu otrzymuje 1,5 mln euro za sezon.
Jeśli Bayern faktycznie zdecyduje się pozyskać Zielińskiego aż za 70 mln euro, reprezentant Polski zostanie najdroższym piłkarzem w historii bawarskiego klubu. Od 2012 roku miano to nosi Javi Martinez, którego Bayern pozyskał z Athleticu Bilbao za 40 mln euro.
Najdroższe nabytki Bayernu Monachium:
Zawodnik | Kwota | Klub | Rok |
---|---|---|---|
Javi Martinez | 40 mln euro | Athletic Bilbao | 2012 |
Mario Goetze | 37 mln euro | Borussia Dortmund | 2013 |
Artur Vidal | 37 mln euro | Juventus Turyn | 2015 |
Mats Hummels | 35 mln euro | Borussia Dortmund | 2016 |
Renato Sanches | 35 mln euro | Benfica Lizbona | 2016 |
ZOBACZ WIDEO Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]
Zieliński w minionym sezonie był uznany jednym z najlepszych "młodzieżowców" w Serie A, a po transferze do Napoli jego rozwój nabrał jeszcze większego rozpędu. 23-letni pomocnik rozgrywa sezon życia. W 24 występach we włoskiej ekstraklasie strzelił cztery gole i zaliczył sześć asyst, a pochwały na niego płyną z każdej strony. Na początku lutego włoskie media poinformowały, że pod lupę wziął go nawet Real Madryt.
W transfer Zielińskiego do Bayernu nie wierzą niemieccy dziennikarze. - Wybaczcie, ale to zbyt duże fantasy. Bayern po prostu nie potrzebuje takiego piłkarza. A już na pewno nie wyda na niego 70 mln euro! To nierealne - powiedział WP SportoweFakty Sven Westerschulze z monachijskiego dziennika "TZ".
- W przeciwieństwie do talentów z Bayernu, ma już międzynarodowe doświadczenie. Czy może wzmocnić Bayern? Być może. Jednak jest duży znak zapytania, czy Bayern potrzebuje takiego piłkarza. Szczególnie, że środek pola jest mocno obsadzony - komentuje Markus Ehrlich z "Muenecher Merkur".
Scenariusz, w którym Polak zostaje najdroższym nabytkiem Bayernu, nie jest jednak nierealny. Przypomnijmy, że od grudnia najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii monachijskiego klubu i całej Bundesligi jest Robert Lewandowski, a kilka lat temu usłyszał w Dortmundzie, że "Polak nie może być najlepiej zarabiającym zawodnikiem niemieckiego klubu".
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)