Tym razem jest zły, że pojedynek z Chelsea został zaplanowany na poniedziałek 13 marca, a więc trzy dni przed starciem w 1/8 Ligi Europy.
- Jestem zaskoczony, ponieważ decyzja zapadła przed naszym losowaniem w Europie. Teraz nikt nie wie, gdzie będziemy grali pierwszy mecz, a gdzie rewanż oraz z kim w ogóle będziemy rywalizować - mówi Jose Mourinho.
- Wyobraźcie sobie grę z Chelsea w poniedziałek, a następnie rewanż w Lidze Europy rozgrywany w Rosji, Turcji lub Grecji. Interes telewizji jest po raz kolejny przedkładany przed interes klubów i angielskiego futbolu. I nikogo to nie obchodzi. Nikt tego nie bierze pod uwagę - dodał wyraźnie rozgoryczony portugalski szkoleniowiec.
W czwartek Manchester United awansował do 1/8 po wyeliminowaniu AS Saint-Etienne.
ZOBACZ WIDEO Sevilla pokonała Eibar - skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]