Ligue 1: rezerwowy uratował Nice. Ważna wygrana Nantes

W piątek rozegrano dwa mecze w Ligue 1. Zagrały zespoły walczące o utrzymanie, gdzie lepsze okazało się FC Nantes. Natomiast mający szansę dogonienia AS Monaco OGC Nice przegrywał do przerwy z Montpellier, ale po zmianie stron odwrócił losy gry.

Ważną wygraną odniosło FC Nantes, które na własnym stadionie podejmowało rywala w walce o ligowy byt Dijon FCO. W zespole Kanarków zabrakło Mariusza Stępińskiego. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, jednak przed przerwą przyjezdni wyrównali po samobójczym golu. Po zmianie stron Nantes dominowało i zdobywając dwie bramki uciekło Dijon na 3 punkty.

Na niespodziankę zanosiło się w drugim meczu. Zespół Nice w przypadku wygranej nad znajdującym się w dolnej części tabeli Montpellier mógł zrównać się punktami z liderem AS Monaco. Do przerwy prowadzili jednak goście. Gospodarzom udało się wyrównać w 68. minucie, a na pięć minut przed końcem wprowadzony po godzinie gry Mickael Le Bihan, zdobywając swojego drugiego gola w spotkaniu, zapewnił zespołowi z Nicei zwycięstwo.

FC Nantes - Dijon FCO 3:1 (1:1)
1:0 - Bammou 3'
1:1 - Dubois (sam.) 37'
2:1 -  Sala (k.) 59'
3:1 - Pardo 79'

Czerwona kartka: Diony (Dijon) /85'/

OGC Nice - Montpellier HSC 2:1 (0:1)
0:1 - Mounie 9'
1:1 - Le Bihan 68'
2:1 - Le Bihan 85'

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Nie pozwolę, by robiono ze mnie kozła ofiarnego

Źródło artykułu: