Reprezentant Polski w dwóch poprzednich sezonach był kluczowym zawodnikiem Sevilli, z którą dwukrotnie wygrał Ligę Europy. Unai Emery praktycznie zaczynał ustalanie składu drugiej linii właśnie od Grzegorza Krychowiaka, więc nikogo nie dziwiło, że latem ściągnął Polaka do Paris Saint-Germain.
W zespole mistrza Francji Krychowiak jest jednak tylko rezerwowym. Jesienią wystąpił w 16 meczach PSG, ale spędził na boisku tylko 907 minut - najmniej ze wszystkich środkowych pomocników. Z kolei w 2017 roku nie tylko nie zagrał w żadnym spotkaniu, ale nawet ani razu nie znalazł się w meczowej kadrze mistrza Francji.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Nie pozwolę, by robiono ze mnie kozła ofiarnego
"Pod względem statystycznym sezony Grzegorza Krychowiaka nie różnią się tak bardzo, ale jego znaczenie w PSG w porównaniu z tym, jak ważną był postacią Sevilli, to jak dzień i noc" - czytamy w notce poświęconej Polakowi. "Przenosiny do PSG okazały się dla niego katastrofą. Jego sytuacja jest tak zła, że sam poprosił o możliwość gry w rezerwach" - przypomina "Squawka".
Trzeba jednak przyznać, że reprezentant Polski znalazł się w niezłym towarzystwie. Obok niego na liście "Squawki" znaleźli się Riyad Mahrez i Jamie Vardy z LeicesterCity, Thomas Mueller z Bayernu Monachium, Ivan Rakitić z Barcelony, Nolito z Manchesteru City, Stephan El Shaarawy z Romy, Andre Schuerrle z Borussii Dortmund, Vincent Janssen z Tottenhamu Hotspur, Hatem Ben Arfa z PSG i Mesut Oezil z Arsenalu.
W ten weekend FC Barcelona zawalczy o pierwsze miejsce w tabeli w meczu z Atletico Madryt! Oglądaj hit ligi hiszpańskiej NA ŻYWO w Eleven 26.02 o 16:00 na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, INEA, Toya czy Netia.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)