Adrian Mierzejewski: Legia? Jestem otwarty, niech dzwonią!

TVN Agency / Na zdjęciu: Adrian Mierzejewski (w białej koszulce)
TVN Agency / Na zdjęciu: Adrian Mierzejewski (w białej koszulce)

- Grałem w Polsce, byłem najlepszym piłkarzem ligi. Może dla mnie i dla rodziny byłoby lepiej wrócić? Czekam na jakiś sygnał, propozycję - mówi na łamach "Polska The Times" Adrian Mierzejewski, piłkarz Al-Sharjah ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W wywiadzie dla "Polska The Times" dziennikarz zasugerował piłkarzowi, że po latach spędzonych w klubach z krajów arabskich i zarobieniu milionów złotych może nadszedł czas, aby zastanowić się nad powrotem do Polski. Padł przykład Legii Warszawa, gdzie Mierzejewski miałby szansę występów w europejskich pucharach.

- Jestem otwarty, niech dzwonią - mówi pomocnik. - Niektórzy mówią, że Mierzejewski nie ma ambicji, bo woli kasę od ekstraklasy. Ale przecież grałem w Polsce, byłem najlepszym piłkarzem ligi. A teraz jestem jeszcze lepszy i występuję w lidze wcale nie słabszej. Ekstraklasa nie jest więc ligą, której mógłbym się obawiać. Swoje jednak zrobiłem i nie muszę patrzeć tylko na pieniądze. Może dla mnie i dla rodziny byłoby lepiej wrócić? Czekam na jakiś sygnał, propozycję - dodaje zawodnik zatrudniony aktualnie w klubie Al-Sharjah ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wcześniej "Mierzej" występował w Al-Nassr w Arabii Saudyjskiej i tureckim Trabzonsporze.

Jak się okazuje, urodzony w Olsztynie zawodnik nie odrzucił marzeń o powołaniach do reprezentacji Polski, choć ostatni raz zaproszenie na zgrupowanie dostał jeszcze w listopadzie 2013 roku. Czy zna powód, przez który Adam Nawałka skreślił go z kadry? - Nie i to strasznie boli - mówi wprost. - Przy powołaniach jestem pomijany uparcie. Nikt mi nie mówi, że to dlatego, iż wyjechałem do Arabii. Bo pierwszy raz trener Nawałka pominął mnie, gdy leciałem z Trabzonsporem na mecz z Juventusem. Później w kadrze grali Łukasz Szukała, który występował w Arabii czy Krzysiek Mączyński z Chin. Ja nie. I to mimo, iż byłem jednym z najlepszych piłkarzy w lidze saudyjskiej - mówi.

Piłkarz zdradza również inną, bardzo ciekawą informację. O możliwość wyjazdu do lig z Bliskiego Wschodu pytali go... aktualni reprezentanci. - Niektórzy mówią, że Arabia jest "be", ale jak rozmawiałem z chłopakami z kadry, którzy byli na Euro we Francji, to sami pytali o możliwość wyjazdu - zdradza zawodnik.

Mierzejewski jest związany kontraktem z Al-Sharjah do końca sezonu. Już teraz może się związać z innym klubem. W reprezentacji Polski rozegrał 40 meczów i zdobył trzy bramki. Zaliczył dwa występy na mistrzostwach Europy w 2012 roku.

ZOBACZ WIDEO Legia odpadła z Ligi Europy. Drużynie zabrakło charakteru?

Komentarze (2)
avatar
j.kul
27.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
od kiedy byl on najlepszym pilkarzem ligi chyba trzepakowej w wieku 5 lat troche mu sodowka do glowy strzelila