Piłkarz Realu Madryt najpierw nabroił, teraz przeprasza

Gareth Bale za odepchnięcie rywala dostał w środowy wieczór czerwoną kartkę w meczu Realu Madryt z Las Palmas (3:3). Królewscy o mały włos, a przegraliby to spotkanie.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
PAP/EPA / PAP/EPA/JUANJO MARTIN
Gareth Bale po meczu posypał głowę popiołem, ale tylko częściowo, bo nie zgadza się z orzeczeniem arbitra. - Po pierwsze to nie sądzę, że to jest czerwona kartka. Sędzia pokazał mi żółtą kartkę za faul, a potem rywal mnie odepchnął, a ja oddałem. Dlatego nie zgadzam się, że to była czerwona kartka. Mimo wszystko chcę przeprosić moją drużynę, kolegów, trenera i kibiców. Mam nadzieję, że wyciągnę z tego odpowiednie wnioski - powiedział Walijczyk.

Także Zinedine Zidane potwierdził, że były gracz Tottenhamu Hotspur przepraszał kolegów z zespołu. - Przeprosił, ale nie jest zadowolony z czerwonej kartki. Takie coś zdarzyło się w trakcie meczu i nie możemy tego zmienić - dodał francuski trener.

Real po remisie z Las Palmas zajmuje drugie miejsce, ale kiedy wygra swoje zaległe spotkanie, to minie w tabeli Barcelonę.

ZOBACZ WIDEO Karygodne zachowanie i czerwona kartka Garetha Bale'a [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Bale zasłużył na czerwoną kartkę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×