Francja w żałobie - zmarł Raymond "Kopa" Kopaszewski

PAP
PAP

Nie żyje Raymond "Kopa" Kopaszewski. Jeden z najwybitniejszych francuskich piłkarz zmarł w piątek po długiej chorobie. O śmierci 45-krotnego reprezentanta Francji poinformowała w piątek nad ranem jego rodzina. Miał 85 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Polskie nazwisko zawdzięcza dziadkom od strony ojca, którzy pochodzili z Krakowa. Najpierw wyemigrowali do Niemiec, gdzie urodził się ojciec wybitnego piłkarza, a po I Wojnie Światowej przenieśli się do Francji.

Raymond "Kopa" Kopaszewski jest jednym z najwybitniejszych francuskich piłkarzy. Nad Sekwaną stawiany jest w jednym rzędzie z Michelem Platinim i Zinedinem Zidanem. Ze względu na skromny wzrost (169 cm) i wchodzenie w rolę naturalnego przywódcy swoich drużyn nazywany był "Napoleonem Futbolu".

"Francja oszalała na punkcie jego dryblingu. Prowadząc piłkę, wygląda jak wspaniały artysta, który chce nadać jej kształt. Jak czarodziej goniący złe duchy" - pisał o nim "France Football".

W 1958 roku zdobył z Francją brązowy medal mistrzostw świata w Szwecji, a "France Football" wręczyło mu Złotą Piłkę dla najlepszego piłkarza świata. Był pierwszym francuskim piłkarzem, który dostąpił tego zaszczytu. Na podium plebiscytu stawał w czterech kolejnych edycjach - 1956, 1957, 1958 1959.

Przez cała karierę związany był tylko z trzema klubami: Angers SCO (1949-1951), Stade Reims (1951-1956, 1959-1967) i Realem Madryt (1956-1959). Jest symbolem klubu z Reims, który z nim składzie święcił największe triumfy w historii.

W latach 1956-1959 Kopaszewski był z kolei członkiem legendarnego zespołu Realu, który absolutnie zdominował rozgrywki hiszpańskie i europejskie. Z Królewskimi trzy razy z rzędu zdobył Puchar Europy i dwukrotnie został mistrzem Hiszpanii. Był w Madrycie gwiazdą równą Alfredo Di Stefano, Ferencowi Puskasowi czy Francisco Gento.

Bogatą karierę zakończył w wieku 35 lat. We francuskiej Ligue 1 rozegrał łącznie 346 spotkań, w których zdobył 78 bramek. Jego dorobek w Realu to z kolei 30 goli w 101 występach.

W 1970 roku, jako pierwszy piłkarz w historii, otrzymał Order Narodowy Legii Honorowej - to najwyższe odznaczenie nadawane przez państwo francuskie.

Komentarze (0)