Lech Poznań w najsilniejszym składzie na hit z Lechią Gdańsk

WP SportoweFakty / Jakub Piasecki
WP SportoweFakty / Jakub Piasecki

Przed hitowym meczem z Lechią Gdańsk Lech jest w znakomitej sytuacji kadrowej. - Problem mam głównie ja, a polega on na tym, by dokonać właściwych wyborów - przyznał trener Nenad Bjelica.

W ekipie ze stolicy Wielkopolski nie ma aktualnie żadnych absencji i z liderem Lotto Ekstraklasy zagra ona w najmocniejszym zestawieniu.

Wielkich roszad nie należy się jednak spodziewać i rekonwalescenci, którzy dopiero doszli do pełni sił, będą musieli jeszcze poczekać na swoją szansę. Dotyczy to choćby Nickiego Bille Nielsena.

- Nicki - podobnie jak np. Elvis Kokalović - pracuje bardzo solidnie, ale obaj muszą być cierpliwi, bo zawodnicy, na których stawiałem dotychczas, znajdują się w bardzo wysokiej dyspozycji i nie ma tak naprawdę potrzeby, bym dokonywał dużych zmian - przyznał trener Nenad Bjelica.

W porównaniu do środowego półfinału Pucharu Polski z Pogonią Szczecin (3:0), w podstawowej jedenastce Kolejorza zajdą najpewniej dwie roszady. W bramce Jasmina Buricia zastąpi Matus Putnocky, od 1. minuty - zamiast Szymona Pawłowskiego - powinien też zagrać Maciej Makuszewski.

ZOBACZ WIDEO Manchester City rozbił Huddersfield Town i awansował do 1/2 finału Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: