Hiszpański komentator oszalał z radości po golu Barcelony
Niesamowity mecz, gonienie rywala do ostatnich sekund i w końcu upragniony gol na 6:1, dający awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Występ piłkarzy z Barcelony mógł doprowadzić niejednego do zawału serca. Dowód? Pewien hiszpański dziennikarz.
Może się to wydawać niesamowite, ale w zasadzie cały doliczony czas do drugiej połowy - pięć minut - Paris Saint-Germain spędziło na własnej połowie, goście nie potrafili wyrwać się ze śmiertelnego uścisku Barcelony. Nawałnica okazała się zabójcza, na sekundy przed końcem meczu Sergi Roberto zdobył gola na 6:1, a Camp Nou eksplodowało z radości.
Emocji nie potrafił ukryć Alfredo Martinez, dziennikarz i sprawozdawca jednej z rozgłośni radiowych. Reporter tuż po tym, jak miejscowi zapewnili sobie awans, popłakał się ze szczęścia jeszcze w trakcie transmisji. Tego trzeba posłuchać i to trzeba zobaczyć!Gracias Barça. Por una noche inolvidable. Ya lo hemos visto todo. SERGI ROBERTO Viva la madre que te parió !!! pic.twitter.com/C1aB6EL36g
— Alfredo Martínez (@Alfremartinezz) 8 marca 2017
ZOBACZ WIDEO Bajeczna Barcelona rozbiła Celtę Vigo - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)