Miedź - Drutex-Bytovia: Trzy rzuty karne w Legnicy. Wszystkie dla Miedzi

Miedź Legnica pokonała na własnym stadionie Drutex-Bytovię Bytów 2:1. Gospodarze w spotkaniu wykonywali trzy rzuty karne. Dwa udało im się wykorzystać.

Po ostatniej porażce, marząca o włączeniu się do gry o Lotto Ekstraklasę, Miedź musiała pokonać Drutex-Bytovię. Goście dość nieoczekiwanie, po porażce przed tygodniem z Wisłą Puławy, muszą z trwogą patrzeć w dół tabeli Nice I ligi.

Pojedynek znakomicie rozpoczął się dla gości. W 11. minucie bytowianie wyprowadzili kontrę. Mateusz Klichowicz dograł do Roberta Mandrysza i zrobiło się 0:1.

Po stracie bramki Miedź atakowała, ale to Drutex-Bytovia powinna podwyższyć prowadzenie. W 25. minucie w polu karnym gospodarzy padł Klichowicz, jednak sędzia nie zdecydował się wskazać na "wapno". Chwilę później ten sam zawodnik w wybornej sytuacji minął się z piłką.

Legniczanie do remisu mogli doprowadzić w 38. minucie. Sędzia podyktował rzut karny po faulu na Damianie Rasaku. Do piłki podszedł Petteri Forsell, jednak Gerard Bieszczad obronił!

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Atakowała Miedź, a kontry Bytovii były groźne. Dwanaście minut po przerwie sędzia po raz drugi wskazał na "wapno". Tym razem przewrócony został Wojciech Łobodziński. Do piłki ponownie podszedł Forsell. Tym razem nie pomylił się.

Remis nie zadowalał żadnej z drużyn. Szanse na zdobycie zwycięskiego gola marnowali jedni i drudzy. Więcej okazji mieli gospodarze, ale w bramce świetnie bronił Bieszczad. Bramkarz musiał skapitulować w 87. minucie po... rzucie karnym. Lukas Bielak sfaulował Jakuba Vojtusa, a Forsell nie bał się po raz trzeci podejść do piłki. Fin pewnie trafił do bramki wściekłego Bieszczada i tym samym zapewnił legniczanom trzy punkty.

Miedź Legnica - Drutex- Bytovia Bytów 2:1 (0:1)
0:1 - Mandrysz 11'
1:1 - Forsell (k.) 58'
2:1 - Forsell (k.) 87'

W 38. minucie Petteri Forsell (Miedź) nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił).

Składy:


Miedź Legnica:
Paweł Kapsa - Jonathan de Amo, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Rumen Trifonow - Damian Rasak, Keon Daniel, Petteri Pennanen (73' Jakub Vojtus), Petteri Forsell, Mariusz Rybicki (76' Marquitos) - Wojciech Łobodziński (90+1' Adrian Łuszkiewicz).

Drutex-Bytovia Bytów:
Gerard Bieszczad - Lukas Bielak, Martin Cseh, Krzysztof Bąk - Sebastian Kamiński, Fran Gonzalez, Robert Mandrysz (81' Bartłomiej Poczobut), Jakub Serafin, Jakub Wilk (81' Omar Monterde) - Jakub Bąk (88' Alen Ploj), Mateusz Klichowicz.

Żółte kartki: 
Daniel, Łobodziński (Miedź) oraz Kamiński, Klichowicz, González, Wilk, Cseh (Bytovia).

Sędzia:
Dominik Sulikowski (Gdańsk).

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Komentarze (0)