Pep Guardiola obejdzie się smakiem - Joshua Kimmich zostanie w Bayernie

Getty Images / Joern Pollex / Na zdjęciu: Joshua Kimmich
Getty Images / Joern Pollex / Na zdjęciu: Joshua Kimmich

Pep Guardiola chciałby ściągnąć do Manchesteru City Joshuę Kimmicha, którego prowadził w Bayernie Monachium, ale władze mistrza Niemiec nie chcą pozbywać się utalentowanego piłkarza. - To następca Philippa Lahma - mówią w Monachium.

Joshua Kimmich nazywany jest "piłkarskim synem" Pepa Guardioli. Bayern sprowadził go za kadencji tego szkoleniowca z VfB Stuttgart i Hiszpan wprowadził młodego Niemca do pierwszej drużyny.

22-latek słynie z wszechstronności - trener Bayernu, Carlo Ancelotti i selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Loew korzystają z niego zarówno w obronie, jak i w pomocy. Dzięki temu wystąpił w tym sezonie już w 30 meczach Bayernu i sześciu spotkaniach drużyny narodowej.

Guardiola nadal darzy Kimmicha sporym sentymentem i według angielskich mediów chciałby sprowadzić go do Manchesteru City, ale Karl-Heinz Rummenigge zapewnia, że Hiszpan obejdzie się smakiem, bo Bayern nie ma zamiaru oddawać swojego piłkarza.

- Mamy wobec niego wielkie plany. Będzie, dosłownie, następcą Philippa Lahma. W przyszłym sezonie ma grać jeszcze więcej. Taki jest przynajmniej plan Carlo Ancelottiego - mówi Rummenigge.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Źródło artykułu: