Tuż po ostatnim gwizdku sędziego w meczu Leicester City - Sevilla FC (2:0) Czesław Michniewicz skomentował sukces Craiga Shakespeare'a, nowego menedżera Lisów.
- I tylko Ranieriego żal. Shakespeare, kolejny trenerski "pasażer na gapę", który chwilowo wypłynął na plecach poprzednika. Nie szanuję takich - stwierdził Michniewicz.
Shakespeare był wcześniej asystentem Claudio Ranieriego i kiedy Włoch został zwolniony, to przejął po nim drużynę. Początkowo tymczasowo, ale wygrane z Liverpoolem i Hull City skłoniły włodarzy do zaproponowania mu stałej umowy. Do końca sezonu ma poprowadzić Lisy.
We wtorkowy wieczór ograł Sevillę 2:0 i zapewnił mistrzom Anglii nieoczekiwany awans do ćwierćfinału. Taki sukces jednak jest nie w smak Czesławowi Michniewiczowi. Kiedyś został zwolniony z funkcji trenera Zagłębia Lubin, a jego posadę przejął asystent, Rafał Ulatowski.
I tylko Ranieriego żal. Shakespeare,kolejny trenerski "pasażer na gapę"który chwilowo wypłynął na plecach poprzednika. Nie szanuje takich.
— Czesław Michniewicz (@czesmich) 14 marca 2017
ZOBACZ WIDEO: Manchester City wygrał z Middlesbrough i został pierwszym półfinalistą Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]