Przylot 20-letnich Kolumbijczyków do Polski przeciągał się ze względu na formalności związane z ich pobytem w naszym kraju, ale już zameldowali się pod Wawelem i niebawem rozpoczną treningi z zespołem Kiko Ramireza.
Biała Gwiazda wypożyczyła Cristiana Echavarrię i Evera Valencię z Indepediente Medellin do końca 2017 roku i zagwarantowała sobie prawo do ich wykupu.
Valencia był jedną z gwiazd rozgrywanego na przełomie stycznia i lutego Copa America U-20. Nowy skrzydłowy Wisły wystąpił w ośmiu meczach turnieju i strzelił trzy gole. Echavarria to środkowy pomocnik. Ma tylko 165 cm wzrostu, przez co dorobił się pseudonimu "Kret". W ostatnich miesiącach był wypożyczony z kolumbijskiego klubu do Venados FC (II liga Meksyku).
- Nad tymi transferami pracowaliśmy z Manuelem Junco od dość dawna. To jest szansa na dobrą przyszłość dla Wisły, bo to bardzo wartościowi zawodnicy, którzy mogą stanowić o sile naszej drużyny w przyszłości. Są to bardzo perspektywiczni piłkarze - komentuje trener Ramirez.
Przypomnijmy, że Biała Gwiazda sprowadziła w zimowym oknie transferowym łącznie dziewięciu zawodników. Wcześniej do Wisły dołączyli już Jakub Bartkowski, Ivan Gonzalez, Pol Llonch, Wojciech Słomka, Semir Stilić, Matija Spicić i Hugo Videmont.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy