Mistrzostwa Europy U-21 2017 bez Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego?

PAP/EPA / OLIVER WEIKEN / Arkadiusz Milik podczas meczu z Portugalią
PAP/EPA / OLIVER WEIKEN / Arkadiusz Milik podczas meczu z Portugalią

Maurizzio Sarri nie chce, by Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński wzięli udział w mistrzostwach Europy U-21 2017 - informuje "La Repubblica".

W mistrzostwach Europy U-21 2017, które w drugiej połowie czerwca odbędą się w Polsce, wezmą udział piłkarze urodzeni po 1 stycznia 1994 roku. To oznacza, że trener Marcin Dorna może sięgnąć po takich zawodników jak Arkadiusz Milik, Karol Linetty, Bartosz Kapustka czy Piotr Zieliński, którzy mają już status graczy pierwszej reprezentacji.

Choć żaden z nich nie wystąpił w kadrze U-21 od blisko dwóch lat, ich zejście do "młodzieżówki" będzie olbrzymim wzmocnieniem drużyny trenera Dorny. Według prezes PZPN, Zbigniewa Bońka każdy z nich wyraził chęć wzięcia udziału w mistrzostwach.

- Kariera piłkarza jest krótka, a każdy chce coś wygrać. Milik, Zieliński, Kapustka, Linetty - oni wszyscy czekają na te mistrzostwa. Każdy z nich wiele zawdzięcza trenerowi Dornie - stwierdził Boniek przy okazji losowania grup turnieju.

"La Repubblica" poinformowała jednak w czwartek, że trener Napoli, Maurizio Sarri nie chce, by po zakończeniu wyczerpującej kampanii 2016/2017 (mistrzostwa odbędą się między 16 a 30 czerwca) Milik i Zieliński wystąpili jeszcze na turnieju. Ostatnia kolejka Serie A rozegrana zostanie 28 maja - trzy tygodnie przed początkiem mistrzostw, co oznacza, że Milik i Zieliński nie mieliby chwili wytchnienia.

ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

W przypadku Milika ważne jest też to, że od października do stycznia pauzował przez poważną kontuzją kolana i jeszcze nie wrócił do optymalnej formy, a występ na ME U-21 2017 zaburzy jego przygotowania do sezonu 2017/2018. Napoli nie ma obowiązku zezwolić Polakom na udział w mistrzostwach.

Milik i Zieliński byliby jednymi z największych gwiazd turnieju, a selekcjoner reprezentacji Słowacji, Pavel Hapal widzi w Miliku nawet najlepszego zawodnika mistrzostw. - Jeśli zagra, będzie największą gwiazdą całego turnieju - przyznał Czech w grudniu ubiegłego roku.

ME U-21 2017 odbędą się w Polsce między 16 a 30 czerwca. Gospodarze zagrają w grupie A z Anglią, Słowacją i broniącą tytułu Szwecją. Biało-Czerwoni rozegrają swoje spotkania w Lublinie i Kielcach.

Komentarze (15)
avatar
Eder
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
wszelkie rozgrywki młodzieżowe słuzą tylko temu, azeby wyszkolic zawodnika na poziom seniorski- nei są celem samym w sobie. Głupotą jest zeby zawodnicy topowymch klubow, ktorzy juz od dawna są Czytaj całość
avatar
GreatDeath
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I słusznie. Nie powinni występować w mistrzostwach dla dzieciaków, ich cel to regeneracja przed kluczowym sezonem w którym będziemy walczyć o top4 na MŚ 
avatar
gogus
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ogolnie według mniwe tgo trener klubu nie powinien mieć nic do gadania...reprezentacja go chce to jedzie.koniec,kropka 
avatar
Smootlik Sadowski
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zaden trener klubowy nie lubi jak mu wazni graczy wyjezdzaja na mistrzostwa gdzie groza im kontuzje. Ale Sarri nie ma tutaj na szczescie duzo do powiedzenia, jesli Milik i Zielu wyraza zgode, Czytaj całość
Olo77
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
wolałbym żeby 2 graczy GŁÓWNEJ reprezentacji nie bawiło się z "młodzikami" w kopaninę po nogach. Większość z U21 chce sie pokazać żeby przejść do własnych głównych reprezentacji, a to czasem by Czytaj całość