II liga: radosny piątek na Śląsku. Zwycięstwa ROW-u 1964 Rybnik i Polonii Bytom

II liga: Raków gospodarzem pojedynku zaskoczeń. Debiut Tomasza Kulawika

ROW 1964 Rybnik ma dużo powodów do zadowolenia na początku rundy wiosennej. Drużyna Piotra Piekarczyka zaprezentowała się poprawnie już w pierwszym meczu z Błękitnymi Stargard, który zremisowała. Następnie dwa spotkania wygrała z Olimpią Zambrów i w piątek z Kotwicą Kołobrzeg. Wszystkie trzy gole rybniczanie zdobyli przed przerwą. W drugiej połowie ich prowadzenie na 3:2 zmniejszył Piotr Giel, ale to było ostatnie słowo Kotwicy. ROW 1964 Rybnik utrzymał skromną przewagę do końca. Pomogła mu druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Krystiana Sanockigo.

Kotwica grzęźnie w strefie spadkowej. W rundzie wiosennej poniosła komplet trzech porażek, a głównym problemem trenera Ryszarda Wieczorka jest gra podopiecznych w obronie. Kotwica straciła w każdym meczu trzy gole, co praktycznie wyklucza punktowanie. W tabeli wyprzedza jedynie Polonię Bytom, a i to tylko dlatego, że drużyna ze Śląska została ukarana odjęciem ośmiu punktów.

Polonia traci do kołobrzeżan jeszcze trzy "oczka" po zwycięstwie 1:0 z Gryfem Wejherowo. Gola na wagę drugiego zwycięstwa w rundzie wiosennej strzelił Marcin Lachowski w 46. minucie. Polonia zaskoczyła niedawnego pogromcę Rakowa krótko po przerwie akcją z wykorzystaniem prawego skrzydła, którą Lachowski sfinalizował strzałem z kilku metrów pod poprzeczkę. Gryf nie miał wielu argumentów, by zapunktować na Śląsku i podobnie jak w rundzie jesiennej, po świetnym starcie, wyhamowuje.

Pozostałe mecze 22. kolejki zostaną rozegrane w sobotę. Na pierwszy plan wysuwa się "pojedynek zaskoczeń". Raków Częstochowa, który fatalnie rozpoczął piłkarską wiosnę, podejmie Legionovię Legionowo, która spisuje się nadspodziewanie dobrze.

22. kolejka II ligi:

ROW 1964 Rybnik - Kotwica Kołobrzeg 3:2 (3:1)
1:0 - Dawid Bober 17'
2:0 - Marian Jarabica 30'
2:1 - Arkadiusz Lewiński 41'
3:1 - Przemysław Brychlik 43'
3:2 - Piotr Giel (k.) 55'

Polonia Bytom - Gryf Wejherowo 1:0 (0:0)
1:0 - Marcin Lachowski 46'

[multitable table=716 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Remontady nie było. Sensacyjna porażka Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]