Kontrakty obu piłkarzy z Kanonierami wygasają po zakończeniu sezonu 2017/2018 i właśnie to chce wykorzystać Jose Mourinho. Aleksa Oxlade'a-Chamberlaina Portugalczyk chciał ściągnąć już do Chelsea w 2014 roku w ramach rozliczenia za transfer Petra Cecha do Arsenalu, ale wówczas Arsene Wenger nie zgodził się na takie rozwiązanie, a odejście Cecha zablokował Roman Abramowicz i doświadczony bramkarz przeniósł się do Arsenalu dopiero rok później.
Natomiast z Mesutem Oezilem Mourinho współpracował już w latach 2010-2013 w Realu Madryt. To właśnie za kadencji Portugalczyka Niemiec trafił na Santiago Bernabeu, a opuścił Hiszpanię wraz z "The Special One" po sezonie 2012/2013.
Arsenal od kilku miesięcy prowadzi z Oezilem negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu, ale ostatnia tura rozmów nie przyniosła kompromisu i rozmowy zostaną wznowione po zakończeniu sezonu. 84-krotny Niemiec dobrze czuje się w Londynie i nie ma zamiaru zmieniać otoczenia za wszelką cenę, ale jeśli Arsenal nie będzie w stanie spełnić jego oczekiwań, nie będzie miał problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy, który sprosta jego wymaganiom.
I Oxlade-Chamberlain, i Oezil to podstawowi zawodnicy Arsenalu. Pierwszy wystąpił w tym sezonie w 37 meczach, a drugi zagrał 31 spotkaniach. Bilans Anglika to sześć goli i siedem asyst, a Niemiec zdobył dziewięć bramek i tyle samo wypracował kolegom.
ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek