To był świetny początek 29. kolejki Primera Division. W bardzo intensywnym meczu pomiędzy Espanyolem Barcelona i Betisem było sporo podbramkowych sytuacji, ale na gole trzeba było czekać do samej końcówki.
W 78. minucie Betis objął prowadzenie za sprawą Rubena Castro, który wykorzystał rzut karny. Dla 35-latka było to już 10. trafienie w tym sezonie. Gospodarze zanotowali jednak kapitalne ostatnie minuty i ostatecznie wygrali 2:1. Do wyrównania doprowadził Javi Fuego, a chwilę później pięknym strzałem z 16. metrów popisał się Jose Antonio Reyes. Dla hiszpańskiego skrzydłowego był to szczególny gol - w końcu ostatnie 5 sezonów spędził w zespole największego rywala Betisu - Sevilli.
Espanyol wygrał 2:1. Popularne "Papużki" w ostatnich 6. kolejkach przegrały tylko raz, dzięki czemu wciąż liczą się w grze o europejskie puchary.
Espanyol Barcelona - Real Betis 2:1 (0:0)
0:1 - Ruben Castro (k.) 78'
1:1 - Javi Fuego 87'
2:1 - Jose Antonio Reyes 90'
[multitable table=745 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Chile wykonało zadanie - zobacz skrót meczu z Wenezuelą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy nie może Pan szukać wzorców w klasykach dziennikarstwa sportowego w Polsce
i umiłować mowę ojczystą?
Czy "remontada" to zwrot, który musi być używany przy każdym odwró Czytaj całość