Robert Lewandowski nie mógł zagrać przeciwko Królewskim z powodu urazu barku, którego doznał w sobotnim spotkaniu 28. kolejki Bundesligi z Borussią Dortmund (4:1). Sztab medyczny Bayernu Monachium w ostatnich dniach robił wszystko, co w jego mocy, by umożliwić Polakowi występ, ale kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem zadecydowano, że "Lewy" nie zagra przeciwko Realowi.
Aż trudno w to uwierzyć, ale to dopiero szósty w zawodowej karierze Lewandowskiego mecz, który Polak musiał opuścić z powodu kontuzji, a pierwszy taki od września 2015 roku. Wówczas nie zagrał w spotkaniu z Darmstadt z powodu urazu stawu skokowego, którego doznał podczas rozegranego trzy dni wcześniej meczu Ligi Mistrzów z Olympiakosem Pireus.
Ostatni raz z poważną kontuzją Lewandowski zmagał się w sezonie 2005/2006 jako zawodnik Legii II Warszawa, a odkąd w lipcu 2006 roku "Lewy" trafił do Pruszkowa, przez blisko osiem lat (!) nie stracił ani jednego meczu ze względu na kontuzję. Zdrowie opuściło go dopiero na początku marca 2014 roku, gdy uraz kolana najpierw wyeliminował go z udziału w towarzyskim spotkaniu ze Szkocją, a następnie z meczu ligowego z Freiburgiem.
Od jedenastu lat Lewandowski nie opuścił z powodu kontuzji więcej niż dwóch meczów z rzędu. Nawet gdy w kwietniu 2015 roku bramkarz Borussii Dortmund, Mitchell Langerak staranował go w walce o górną piłkę, doprowadzając do szeregu urazów (złamania kości twarzy, złamania nosa, wstrząśnienia mózgu) Lewandowski opuścił tylko jedno spotkanie, a już tydzień po fatalnym w skutkach zderzeniu zagrał na Camp Nou przeciwko Barcelonie. Mógł wystąpić w stolicy Katalonii dzięki specjalnej karbonowej masce, w której grał już do końca sezonu.
ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu
Mecze opuszczone przez Roberta Lewandowskiego z powodu kontuzji:
Data | Rywal | Uraz | Rozgrywki |
---|---|---|---|
05.03.2014 | Szkocja (0:1) | kolana | mecz towarzyski |
09.03.2014 | SC Freiburg (1:0) | kolana | Bundesliga |
19.12.2014 | 1.FSV Mainz 05 (2:1) | stawu skokowego, ścięgna Achillesa | Bundesliga |
02.05.2015 | Bayern Leverkusen (0:2) | twarzoczaszki | Bundesliga |
19.09.2015 | SV Darmstadt 98 (3:0) | stawu skokowego | Bundesliga |
12.04.2017 | Real Madryt (1:2) | barku | Liga Mistrzów |
W ostatnich dziesięciu sezonach Lewandowski rozegrał 557 spotkań w barwach Znicza Pruszków, Lecha Poznań, Borussii Dortmund, Bayernu Monachium i reprezentacji Polski, a tylko sześć opuścił ze względu na kontuzje. To oznacza, że z powodu urazu polski napastnik musi pauzować średnio co 93 mecze. Cztery ostatnie kontuzje, które uniemożliwiły mu grę, powstały w wyniku ataku rywali.
Skąd bierze się fenomen Lewandowskiego? W marcu w rozmowie z WP SportoweFakty tak tłumaczył go lekarz reprezentacji Polski, Jacek Jaroszewski: - To kwestia uwarunkowania genetycznego w połączeniu z dobrym prowadzeniem się. Trzeba też trochę szczęścia, bo na część kontuzji nie mamy wpływu, to urazy przypadkowe. Robert regeneruje się bardzo szybko - w zasadzie nie męczy. On dzień po meczu mówi, że jest gotowy rozegrać kolejne spotkanie. Jest też bardzo dobrze skoordynowany. Myśli na boisku, wykazuje się sprytem, by uniknąć sytuacji, które mogą zakończyć się urazem.
Tym razem Lewandowski dostanie więcej czasu na dojście do siebie, ponieważ w sobotnim meczu 29. kolejki Bundesligi z Bayerem Leverkusen nie zagra z powodu kartek. Do gry ma wrócić dopiero na rewanżowe spotkanie z Realem, które zostanie rozegrane 18 kwietnia.