Ruch - Pogoń: szczecinianie bliżej grupy mistrzowskiej

PAP / PAP/Andrzej Grygiel
PAP / PAP/Andrzej Grygiel

Pogoń Szczecin pokonała 2:1 w Chorzowie Ruch i wciąż ma szanse na grę w grupie mistrzowskiej. Bramki dla gości zdobywali Dawid Kort i Adam Frączczak, dla gospodarzy trafił Bartosz Nowak.

Pogoń wciąż walczy o grupę mistrzowską, natomiast Ruch już od poniedziałku wie, że czeka  go walka o utrzymanie

. Goście do meczu przystąpili osłabieni brakiem Rafała Murawskiego, a przed spotkaniem urazu doznał Dawid Niepsuj. Wśród gospodarzy, którzy od 2004 roku przy Cichej Portowców pokonali tylko raz, za kartki musiał pauzować Michał Helik, a kontuzja wykluczyła z meczu Patryka Lipskiego.

Goście od początku starali się zagrywać piłki za plecy wysoko ustawionych obrońców, licząc na szybkich Adama Frączczaka, Spasa Delewa i Adama Gyurcso. Jednak to Dawid Kort był tym, który otwarł wynik gry. W 19. minucie pomocnik doszedł przed polem karnym do zbyt krótko wybitej piłki i uderzył z ok. 20 metrów. Futbolówka po drodze odbiła się od Rafała Grodzickiego i wpadła obok zaskoczonego bramkarza. Chwilę wcześniej powinno być 0:2, ale po pięknym strzale z rzutu wolnego Ricardo Nunesa piłkę na róg wybił Hrdlicka.

Ruch po dziewięciu minutach doprowadził do wyrównania. Po szybkim rozegraniu akcji Łukasz Moneta podał do Bartosza Nowaka, którego płaski strzał pod ręką przepuścił Jakub Słowik. Gol dodał chorzowianom animuszu, Niebiescy przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale to po jednej z kontr Pogoń powinna ponownie prowadzić. Jednak Libor Hrdlicka obronił uderzenie Adama Gyurcso.

Po zmianie stron Portowcy w krótkim czasie stworzyli sobie trzy doskonałe okazje. Dwie zmarnował Spas Delew, którego strzały z ostrego kąta były niecelne lub dobrze interweniował Hrdlicka, a próba Mateusza Matrasa odbiła się od zewnętrznej części poprzeczki. Ruch okazje stwarzał głównie po uderzeniach Nowaka. Dobrą szansę zmarnował także Przybecki, który zdjął piłkę z nogi Jarosław Niezgody, ale fatalnie strzelił przewrotką.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

W końcówce Portowcy z większą werwą dążyli do zdobycia zwycięskiego gola i w 83. minucie dopięli swego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę z pięciu metrów do bramki głową wbił Adam Frączczak. Ruchu nie było stać na skuteczną odpowiedź i wciąż plasuje się w strefie spadkowej.

Michał Piegza z Chorzowa

Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
0:1 - Kort 19'
1:1 - Nowak 28'
1:2 - Frączczak 83'

Składy:

Ruch Chorzów: Hrdlicka - Konczkowski, Grodzicki, Kowalczyk, Koj - Przybecki, Urbańczyk (86' Arak), Surma, Nowak (78' Walski), Moneta (64' Pazio) - Niezgoda.

Pogoń Szczecin: Słowik - Rudol, Rapa, Fojut, Nunes - Listkowski (73' Drygas), Matras, Delew (90+2' Matynia), Kort (81' Ciftci), Gyurcso - Frączczak.

Żółte kartki: Koj, Grodzicki (Ruch) oraz Rudol, Drygas (Pogoń).

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Widzów: 6364.

Komentarze (0)